Rusin rozkręciła aferę wokół Derpieński. Doczekała się ostrego afrontu
Kinga Rusin nie omieszkała zapoznać się z najnowszym materiałem Krzysztofa Stanowskiego. Dziennikarka ostro skrytykowała publicystę za najnowszy materiał i uderzyła w Caroline Derpieński, która była gościnią w jego programie. Była gwiazda TVN nie przebierała w słowach i rozsierdziła celebrytkę. Szybko doczekała się ostrej odpowiedzi.
W sobotę Krzysztof Stanowski opublikował głośno promowany w sieci materiał o Caroline Derpieński, w którym odarł z tajemnic życie i karierę Caroline Derpieński, skupiając się na jej poczynaniach za granicą, z których zasłynęła w Polsce. Wideo szybko stało się hitem sieci i zatoczyło szerokie kręgi, trafiając przy tym do największych gwiazd polskiego show biznesu.
Kinga Rusin również nie omieszkała się z nim zapoznać i szybko odniosła się do materiału publicznie. W swoim wpisie krytycznie zapatrywała się na rzetelność dziennikarskiego śledztwa Stanowskiego i pomstowała na to, że tak chętnie promuje gwiazdy pokroju Derpieński, zamiast skupiać się na istotnych sprawach. Przy tej okazji w ostrych słowach podsumowała jego gościnię, uderzając w jej związek z miliarderem.
"[...] Wczoraj w swoim programie Stanowski i Mazurek wyśmiali przemoc wobec kobiet i polskie parlamentarzystki. Ale o tym w mediach cisza, bo "hit" o podstarzałym "biznesmenie" i jego utrzymance lepiej się klika, chociaż te wszystkie informacje są od dawna dostępne w internecie. [...]" - napisała wyraźnie wzburzona Kinga Rusin na Instagramie.
Caroline Derpieński tuż po zaskakującym wpisie Rusin postąpiła w swoim stylu i nie zamierzała chować głowy w piasek. Publicznie odpowiedziała na niemiłą zaczepkę i zarzuciła Kindze Rusin pomówienie.
Na tym nie poprzestała. W wymownych słowach odniosła się również do jej sytuacji prywatnej, zaznaczając, że sama do tej pory nie zastanawiała się nad tym, skąd zyski czerpie była gwiazda TVN, ale może to właśnie na niej powinny się skupić kolejne materiały mediów.
"Zakłamana kobieta obrzucająca innych błotem. Nazwała mnie "utrzymanką"! Pomówiła mnie! Może tak czas o niej zrobić materiał. Ciekawe czy ona chciałaby żeby ktoś zweryfikował, ile ona dostaje pieniędzy od swojego faceta, ale oczywiście są ciekawsze tematy i brudy, aby wyciągnąć o niej" - odpowiedziała Derpienski internaucie.
Zobacz też:
Rusin w końcu wyznała prawdę o partnerze. Padły wymowne słowa
Kinga Rusin nie mogła usiedzieć na miejscu. Pomimo kontuzji zdecydowała się na to
Kinga Rusin najpierw szalała na drogach, a teraz to. Ludzie na jej widok aż przystawali
