Wyjawiono prawdę ws. tajemniczego miliardera od Caroline Derpieński. To znana postać

Caroline Derpieński o sławie marzyła od zawsze. Całkiem niedawno plan został zrealizowany i "dolarsowa królowa" z powodzeniem podbija media społecznościowe. Jej konto na Instagramie obserwuje 8,3 miliona osób, co można uznać za ogromny sukces.

Dużym wsparciem dla pięknej Karoliny Caroline jest jej partner. Modelka często o nim wspomina, nigdy jednak nie zdecydowała się na zdradzenie jego tożsamości, a w swoich publikacjach nazywa go po prostu "Jack".

Wygląda jednak na to, że ukochany miliarder celebrytki nie pozostanie już anonimowy. W sieci właśnie ujawniono jego imię, nazwisko oraz burzliwą przeszłość.

Osobą, która w dużej mierze przyczyniła się do zdemaskowania "Jacka" jest nie kto inny, jak "Żona Miami" - Aneta Glam. Celebrytka popadła akurat w konflikt z Caroline, a, jak wiadomo, w takiej sytuacji wszystkie chwyty są dozwolone.

Sama Caroline w kwietniu ubiegłego roku ogłosiła radosną nowinę - zaręczyła się ze swoim ukochanym. Przy okazji zdradziła, że był on kiedyś znany, ale teraz nie chce być osobą publiczną. Taka popularność miałaby szkodzić jego biznesom. I wtedy właśnie pojawiła się Aneta Glam, która bezpardonowo ujawniła, że "Jack" to tak naprawdę Krzysztof.

Wystosowała nawet do niego mały apel na Instagramie:

"Krzysiu, wiem, że mnie oglądasz i to widzisz. Znamy się i wiesz, że ja do ciebie nic nie mam. Ale przestańcie w końcu okłamywać wszystkich. Jesteście parą od lat, więc przestańcie traktować Polaków jak przygłupów. Bądź mężczyzną i pokaż się w końcu oficjalnie, zamiast jakichś Dżaków wymyślać" - zachęcała.

W rozmowie z Pudelkiem Aneta zdradziła więcej. Wyznała, że wszyscy Polacy mieszkający na Florydzie doskonale wiedzą o związku Caroline z Krzysztofem. Sami zakochani nie są ponoć zbyt dyskretni, ponieważ wszędzie pojawiają się razem.

"Wszyscy Polacy tu wiedzą o niej i Porowskim" - podsumowała w rozmowie z Pudelkiem.

Aneta Glam nie poprzestała jednak na tym i zdecydowała się pokazać zdjęcie "dolarsowej królowej" z miliarderem. Właśnie wtedy okazało się, że mężczyzna to pochodzący z Sosnowca Krzysztof Porowski.

Biznesmen był często wspominany w polskich mediach, niestety jednak w mało ciekawym świetle. Krzysztof Porowski ma za sobą burzliwą przeszłość.

Porowski w 2020 roku był jednym z fundatorów nagród podczas gali finałowej Miss Elite 2020, a także "ambasadorem" warszawskiego klubu Elite Club Monaco, czyli miejsca, w którym zorganizowano galę. Caroline Derpieński zdobyła tam tytuł II Wicemiss. Nagrodą natomiast był wyjazd do Miami.

To o tyle ciekawe, że Karolina, już jako Caroline, zdradziła kiedyś, że swojego ukochanego miliardera poznała w Warszawie, gdy była modelką.

Czekamy teraz na reakcję Caroline. 

Zobacz także:

Gwiazda TVN uderza w Caroline Derpieński. Ma dość wymownych wiadomości kierowanych do jej męża

Gosling wydał oświadczenie po nominacji do Oscara. Jest rozczarowany…

81-letnia Agnieszka Fitkau-Perepeczko w pikantnej stylizacji. Pokazała frywolne zdjęcie