Reklama
Reklama

Patricia Kazadi nie mogła dłużej milczeć. Szczerze wyznała, co działo się na planie znanego show

Patricia Kazadi (35 l.) zdecydowała się na szczere wyznanie. W jednym z ostatnich wywiadów wróciła do początków swojej kariery. Jak się okazuje, gdyby nie pewien projekt, dziś mogłaby nie zajmować tak ważnego miejsca w show-biznesie.

Kazadi wróciła wspomnieniami do dawnych lat

Patricia Kazadi znana jest z takich hitów jak "X Factor", "You Can Dance" czy "Taniec z Gwiazdami". Była też uczestniczką i wielką gwiazdą formatu "Jak oni śpiewają?". Słynny program Polsatu zapewnił jej ogromną popularność i otworzył przed nią nowe drogi. W ten sposób Patricia zaczęła otrzymywać liczne i ciekawe współprace.

W rozmowie z Pudelkiem Kazadi wyjawiła, jak wspomina pracę w programie. Wprost powiedziała, jak dzięki Polsatowi mogła spełnić swoje marzenia... nawet jeśli było to bardzo stresujące doświadczenie.

Reklama

Patricia Kazadi szczerze o "Jak oni śpiewają"

"Najfajniejszy program ever. Piękny czas to było przed tym momentem, kiedy zaczął się hejt, presja. Byłam szczęśliwym dzieciakiem, który spełnia swoje marzenia. Wchodziłam w ten świat pełna nadziei, otwartości serca" - powiedziała.

Choć Patricia dużo czerpała z programu, bała się komentarzy Edyty Górniak. Uwagi od osoby, którą tak bardzo szanuje były dla niej ważne i brała je sobie do serca.

"Słucham sobie Edyty bardzo często, więc nie brakuje mi jej. Dzisiaj się obudziłam i śpiewałam "Kasztany". Często słyszę jej głos, lubię też te nowe propozycje. Myślę, że nie powiedziała ostatniego słowa. Myślę, że idzie taka płyta, że spadną nam peruki i buty z nóg. Czekam na to, bo ma głos i nie wiem, czy nie lepszy niż kiedyś" - chwaliła znaną diwę.

Kazadi wróciła do muzyki. Chce rozwijać się do końca życia

Kazadi ogłosiła nawet wielki powrót do muzyki. Nowy krążek zbliża się wielkimi krokami. Zapowiada go singiel "Ganesha". 

Okazuje się, że czas samotności miał ogromny wpływ na jej twórczość. Wokalistka i znana gospodarz programów telewizyjnych tak wypowiedziała się na temat swoich ostatnich relacji:

"Powinniśmy się rozwijać do końca życia i robić wszystko, by starać się być lepszą wersją siebie. Moja praca nad sobą zaczęła się od ostatniego rozstania i choć wydawało mi się, że rozpoczęłam ją po jeszcze wcześniejszym rozstaniu, musiałam odbić się głową od basenu bez wody".

Kazadi kiedyś nie postępowała w zgodzie ze sobą

Dziś Patricia już wie, że samotność nie jest minusem. To właśnie bez partnera rozwija skrzydła.

"Zaczęłam analizować, dlaczego jestem najbardziej szczęśliwa, kiedy jestem sama. Jestem wtedy skupiona na swoich pasjach, realizuję swoje marzenia... Jak byłam we wszystkich swoich relacjach, byłam pozamykana, zestresowana. [...] Wybory, których dokonywałam, były niekompatybilne na przykład z moim charakterem, albo były to osoby, które chciałam ratować" - zdradzała podczas rozmowy.

W rozmowie z "Party" Kazadi również wróciła do wspomnień. Jak się okazuje, sławę szybko przypłaciła nieoczekiwaną rozpoznawalnością, podczas której także decydowała się na takie "niekompatybilne" wybory.

"Tak, był taki czas. To był bardzo intensywny czas, około 10 lat temu. Rzeczywiście, raczej nie wychodziłam z domu do sklepu, do galerii. Musiałam się liczyć z tym, że jak idę do restauracji ze znajomymi to mogą być zdjęcia, więc nie wychodziłam bez makijażu".

Wiedząc to, tym bardziej cieszy aktualna pewność siebie i zaangażowanie w swój projekt, którymi Kazadi wręcz emanuje!

Czytaj też:

Afera w "Dzień Dobry TVN". Gwiazda nawet tego nie ukrywa: "To jest ziarenko tego, co tak naprawdę się dzieje"

Kazadi wyjawiła straszną prawdę. Z młodych lat pamięta jedynie rygor i dyscyplinę

Kazadi prosi o wsparcie finansowe. Aktorka apeluje do rządzących [POMPONIK EXCLUSIVE]

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Patricia Kazadi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy