Liszowska „uważa się za kogoś lepszego”
Przyjaciółka Joanny Liszowskiej (34 l.) żali się, że aktorce odbiła sodówka...
Kiedyś dziewczyna z sąsiedztwa, dzisiaj wielka gwiazda, z którą trudno się spotkać - dawna przyjaciółka Liszowskiej na łamach "Faktu" opowiada o przemianie aktorki. Kobieta twierdzi, że Liszka w ostatnich latach zmieniła się nie do poznania. Co więcej, na każdym kroku chwali się, że "wszystkie telewizje o nią walczą".
"Ewidentnie uważa się za kogoś lepszego" - mówi źródło tabloidu. "Zapraszana na imprezy czy do restauracji odmawia. Nic nie jest dla niej wystarczająco dobre. A jak już się spotka, to siedzi z nadąsaną miną. Najchętniej opowiada o tym, jak to wszystkie telewizje o nią teraz walczą i ile propozycji dostaje".
Jak myślicie, w relacji dawnej przyjaciółki Liszowskiej jest odrobina prawdy czy przemawia przez nią jedynie zazdrość?