Reklama
Reklama

Kolejne smutne wieści na temat Roberta Gonery. Gwiazdor "M jak Miłość" już tego nie ukrywa

Robert Gonera przez wiele lat cieszył się popularnością wśród widzów i zagrał w wielu kinowych hitach. Z powodu problemów osobistych gwiazdor "M jak miłość" musiał jednak wycofać się z życia publicznego. Choć w końcu udało mu się stanąć na nogi i wrócić do pracy, w jego życiu prywatnym nic nie zmienia się od dłuższego czasu.

Robert Gonera nieoczekiwanie zniknął z show-biznesu

Robert Gonera w szczytowym momencie swojej kariery był jednym z najbardziej popularnych polskich aktorów. Artysta zyskał ogólnopolską rozpoznawalność dzięki kreacji Jacka Mileckiego, męża Marty Mostowiak w serialu "M jak miłość".

Rola w kultowej telenoweli okazała się prawdziwą przepustką do wielkiej kariery. Gwiazdor ekranu nie narzekał na brak propozycji, a jego nazwisko w obsadzie było gwarancją sukcesu.

Reklama

U szczytu sławy Robert Gonera nieoczekiwanie zniknął z mediów. Potem gruchnęły nawet wieści o jego bezdomności.

W końcu jednak udało mu się stanąć na nogi i wrócić do pracy. Od jakiegoś czasu znów można oglądać go "M jak miłość".

Robert Gonera po przerwie wraca na ekran

Sukcesy zawodowe nie przekładały się jednak na życie miłosne. Robert Gonera ma za sobą dwa nieudane małżeństwa. Pierwsze z nich - z Jolantą Fraszyńską - zakończyło się po czterech latach. Z drugą żoną - Karoliną Wolską - gwiazdor "M jak miłość rozstał się po dziewięciu latach.

Od tamtego czasu wiedzie życie singla. Chociaż udało mu się przetrwać trudny czas i wrócić przed kamerę, wciąż nie znalazł swojej drugiej połówki.

"Od wielu lat jestem singlem. Nie chcę nikomu oferować ciężkiej drogi bycia z aktorem, który ciągle jest w drodze" - tłumaczył w rozmowie z gazeta.pl.

"Z trudem i z ogromnym wysiłkiem starałem się być w życiu moich bliskich i moich dzieci. To powoli już się kończy, bo dzieci dorastają. Mój najmłodszy syn ma 16 lat, starszy prawie 20, a córka w ogóle jest dorosła" - dodał w tym samym wywiadzie.

Robert Gonera nie szuka miłości

Mimo tego Robert Gonera nie skarży się na samotność. Przyznaje, że ma wiele pięknych wspomnień sprzed lat i na ten moment nie szuka kolejnej miłości.

"Czasami jeszcze człowieka coś szarpie, ale jestem spełniony. Przeżyłem piękną miłość do mojej żony, a wcześniej przytrafiło się również młodzieńcze uczucie" - podsumował.

Jakie plany na przyszłość ma ekranowy Jacek Milecki? Wszystko wskazuje na to, że ma zamiar wciąż pojawiać się na małym i dużym ekranie.

Zobacz też:

Szokujące wyznanie Kacpra Kuszewskiego. Gwiazdor "M jak miłość" nie chce już grać

W "M jak miłość" pożegnano Andrzeja Precigsa. Kasia Cichopek mocno to przeżyła

Michalina Sosna i Mikołaj Roznerski. Ekranowa para w rzeczywistości razem?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Robert Gonera | "M jak miłość"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy