Reklama
Reklama

Viola Kołakowska ujawniła gorzką prawdę o swoim partnerze. Padły poważne słowa

Chociaż Viola Kołakowska jest obecna w polskich mediach już od kilku dobrych dekad, stara się strzec swojej prywatności i rzadko opowiada publicznie o życiu prywatnym. W końcu celebrytka postanowiła jednak przerwać milczenie i wyznała w sieci, że zachowanie jej partnera mocno doświadczyło ją w ostatnim czasie.

Viola Kołakowska przerywa milczenie

Viola Kołakowska swoją przygodę z show-biznesem zaczynała jako modelka i na wybiegach zadebiutowała jeszcze w latach dziewięćdziesiątych. Dzięki zdobytej popularności miała okazję sprawdzić się także w roli aktorki - można było zobaczyć ją w takich filmach jak "Egoiści", "Dzień Świra" czy spektaklach Teatru Telewizji.

Potem celebrytka trafiła do porannego pasma "Dzień Dobry TVN", gdzie prowadziła modowy kącik "Moje ciuchy: metamorfoza".

Reklama

Chociaż 47-latka jedynie sporadycznie pojawia się na branżowych imprezach i stara się chronić swoją prywatność, ostatnio postanowiła zrobić wyjątek. Modelka otworzyła się na temat swojego życia osobistego i opowiedziała o kulisach związku.

Okazuje się, że gwiazda polskich mediów ma za sobą trudny czas. Swoimi przemyśleniami postanowiła podzielić się za pośrednictwem mediów społecznościowych. W mocnych słowach wyznała, że jej wybranek okazał się narcyzem.

"Myślicie, że ktoś mnie widzi, że ktoś odpowiada? Nie. I każdy wie, o co chodzi. I każdy wie, z czego próbuję wyjść. Z jakiej historii? A mimo to wszyscy milczą. Mówią to samo. Za zamkniętymi drzwiami. Mówią tak: 'Ta osoba jest straszna, jest okropna'. Ale czy dają tobie wsparcie? Nie, wspierają narcyza" - można przeczytać na jej profilu.

Viola Kołakowska zdradza gorzką prawdę o swojej relacji

Viola Kołakowska dopiero z perspektywy czasu dostrzegła, jak bardzo zależna jest od partnera.

"Jak bardzo miałam mydlone oczy przez 'ownego'. Przez tyle lat. Za każdym razem, kiedy chciałam wrócić do pracy, pracować. Było to niemożliwe, ponieważ miałam świetny zrobiony PR za plecami, żebym nie pracowała. Prób było wiele. Teraz też miałam obiecaną pomoc. Ale wiecie. To, że ktoś ma nad kimś kontrolę i władzę ekonomiczną, jest mocnym orężem do tego, żeby sterować drugim" - dodała.

Celebrytka nie gryzła się w język i podkreśliła, że trudne doświadczenia negatywnie odbiły się na jej zdrowiu oraz poczuciu własnej wartości.

"My potrzebujemy pomocy innych ludzi. My potrzebujemy zostać zobaczeni, zauważeni. My potrzebujemy szansy od świata. Robimy tyle, ile możemy. Staramy się, a świat nadal nas nie widzi. Prosimy, mówimy o tym, że mamy problem na przykład.  [...] Z jakiegoś powodu bardzo głębokiego, bardzo trudno nam z tego wyjść" - podsumowała Kołakowska w mediach społecznościowych.

Zobacz też:

Agnieszka Woźniak-Starak odchodzi z TVN-u. Tak wsparły ją gwiazdy

Paulla wyjawiła, za ile mogłaby zaśpiewać na weselu. Kwota zwala z nóg

Izabela Trojanowska nie przestaje zaskakiwać. To wydarzy się już za chwilę

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Violetta Kołakowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy