Tom Cruise i Ana de Armas. Tym związkiem żył cały świat
Związek Toma Cruise'a i Any de Armas poruszył branżę show biznesową. Media rozpisywały się o nowej relacji gwiazdora, który znany jest nie tylko ze swoich zdolności aktorskich, ale również burzliwego życia miłosnego z licznymi związkami w tle. Aktor przed laty był m.in. związany z Nicole Kidman i Katie Holmes.
Relacja z młodszą o 26 lat koleżanką z branży zapowiadała się bardzo dobrze. W mediach pełno było informacji o tym, że związek tej dwójki rozwija się bardzo szybko. Jak się okazuje, rychło doszło do rozstania. Przyczyny szokującej decyzji właśnie wyszły na jaw.
Tom Cruise i Ana de Armas - młoda aktorka zadecydowała o rozstaniu
Tom Cruise i Ana de Armas rozstali się po kilku intensywnych miesiącach w związku. Z najnowszych doniesień mediów wynika, że to Armas miała podjąć decyzję o końcu relacji.
"Tom i Ana to już przeszłość" - deklaruje źródło bliskie byłej parze w rozmowie z US Weekly.
W dalszej części informator podkreśla, że 37-letnia aktorka nie poradziła sobie z szybkim tempem, które wspólnie z Cruisem sobie narzucili.
"To była raczej decyzja Any, ponieważ sprawy toczyły się szybko i zaczęła się czuć trochę niekomfortowo z powodu tempa, w jakim to wszystko się działo" - dodało źródło.
Co więcej, chciała również bardziej skupić się na karierze zawodowej, którą wciąż rozwija, by móc dorównać takim sławom jak jej ukochany, cieszący się międzynarodową sławą i uznaniem oraz niebotycznymi dochodami. Związek z 63-latkiem miał jej uniemożliwiać prężny rozwój głównie ze względu na to, że spędzali razem dużo czasu.
Cruise i de Armas - okoliczności rozstania wyszły na jaw
Bliskie źródło pary jest przekonane, że pomimo zakończenia związku para aktorów wciąż dobrze się dogaduje zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Para na pewno spotka się razem przy promocji filmu "Deeper", od którego zaczęła się ich znajomość i wzajemne zauroczenie.
Byli kochankowie nie wykluczają, że ich losy jeszcze kiedyś ponownie się połączą.
"Wciąż bardzo go lubi i łączy ich więź. Zobaczą, jak potoczą się sprawy w przyszłości" - zdradza źródło wspomnianego już serwisu.
Fakt, że szybko udało im się do siebie zbliżyć i znaleźć wspólny język sprawia, że ewentualny powrót relacji staje się realny w przyszłości. Na ten moment aktorzy darzą się sympatią i przyjaźnią, która pozostała im po wielkiej miłości.
"Spędzali razem każdy dzień, przygotowując się i trenując do intensywnych podwodnych scen. Zaczęło się od głębokiego szacunku zawodowego, a potem to się rozpaliło. Tom był całkowicie zauroczony Aną. Jeśli chodzi o życie prywatne, de Armas lubiła jego towarzystwo i miło spędzało się z nim czas. Jedną z rzeczy, które najbardziej ją do niego przyciągały, było to, że wspierał ją we wszystkim, co chciała robić" - wyjaśnia informator.
