Maria Sadowska ogłosiła ws. swojego zdrowia. "Wracam do siebie"
Maria Sadowska zmaga się z problemami zdrowotnymi, przez które wylądowała w szpitalu. Na szczęście dziś poinformowała fanów, że mogą odetchnąć z ulgą:
"Kochani czuję się już lepiej! Wysłaliście mi tyle serca i dobra, że chyba wasze myśli o mnie wyciągnęły mnie z głębokiej, czarnej dziury. Dziękuję. Zamieszczam piosenkę o wychodzeniu z kryzysu, bo tak właśnie się czuję. Jeszcze wiatr w oczy, ale już widzę dom. Wracam do siebie" - ogłosiła w sieci.
Maria dodała też drugi komunikat - na Instastories: "Kochani czuję się już lepiej i jutro wracam do domu" - przekazała.
Maria Sadowska choruje od tygodni. Nigdy wcześniej nie przechodziła przez coś takiego
Maria Sadowska wcześniej mówiła Kozaczkowi, że nigdy nie była tak chora i żadne antybiotyki nie zapewniły jej wyraźnej poprawy."Od 4 tygodni jestem już chora. Na początku miałam tylko kaszel, więc faktycznie chodziłam do pracy, żeby skończyć montaż mojego nowego filmu: 'Sami w domu'. Ale potem się rozłożyłam w domu. Nigdy w życiu nie byłam tak chora - gorączka, dreszcze, bóle całego ciała, duszności i zero sił. I ciągle taki schemat: tak jakby 3 dni lepiej, a potem znowu 3 dni gorączki" - relacjonowała ze szczegółami.
Maria Sadowska szczerze o zobowiązaniach zawodowych
Jednocześnie Maria nie zapomniała o zobowiązaniach artystycznych. Z przyjemnością zachęciła ludzi do docenienia efektów jej ciężkiej pracy."Będzie mi miło, jeżeli zobaczycie teledysk, który wyreżyserowałam dla Patrycji Markowskiej. Nazywa się 'Karminowy'. Wybaczcie, że nic nie publikuję, ale na razie po prostu nie mam siły" - tłumaczyła w sieci.Niestety, nie wszystkie projekty była w stanie zrealizować. Sadowska musiała zrezygnować m.in. z zaplanowanego koncertu."Apeluję do wszystkich, (...) Uważajcie na siebie!" - dodała piosenkarka.
Czytaj też:
Maria Sadowska wylądowała w szpitalu. Lekarze nadal nie wiedzą, co jej jest
Sadowska w szpitalu, a jeszcze chwilę temu było dobrze. "Jest mi smutno"
Minęły cztery miesiące od "cichego ślubu", a tu Markowska z taką nowiną. Maria Sadowska za tym stoi
