Kaminski upadł na chodniku. Przykre konsekwencje zdarzenia

Ralph Kaminski ma obecnie swoje pięć minut. Wokalista jest chętnie zapraszany na festiwale. Podczas niedawnego Polsat Hit Festiwal wystąpił na scenie z Marylą Rodowicz, a w Opolu zaśpiewał hit Edyty Geppert.

Obecnie artysta szykuje się do występu na Męskim Graniu. Do występu zostało zaledwie kilka dni i jak dotąd wszystko szło pomyślnie. Niestety, kilka dni temu wokaliście przydarzyła się przykra sytuacja, przez którą jego forma na koncercie będzie dość ograniczona.

Jak przekazał w czwartkowy poranek za pomocą mediów społecznościowych, kilka dni temu spiesząc się, upadł na chodniku, w następstwie czego złamał sobie palec.

"Dzisiaj kolejny dzień prób do Męskie Granie Orkiestra 25 (wolnego nie ma). Z niedzieli na poniedziałek po 4 rano wróciłem do Warszawy by zdążyć na próbę taneczną która odbywała się o 10. W przerwie na kawę idąc chodnikiem przewróciłem się i złamałem duży palec u stopy (będę Wam kulał przez chwilę na scenie)" - napisał.

Dodał także, że był to wyraźny sygnał, by nieco zwolnić: "dostałem sygnał z góry żeby trochę zwolnić i tak jak w życiu raz triumf raz upadek".

Fani życzyli mu oczywiście dużo zdrowia, do czego i my się przyłączamy.

Pochodzący z Jasła wokalista zadebiutował w telewizji w programie "Szansa na sukces" w 2009 roku. Później zdecydował się także na udział w "X Factorze", a następnie wszystko potoczyło się bardzo szybko.

Swoją pierwszą płytę wydał w 2016 roku i obecnie ma na koncie 4 krążki.

Kaminski w przerwach między koncertowaniem prowadzi audycję w Radiu 357. Co ciekawe, miał także przygodę z aktorstwem, jednak wygląda na to, że to muzyka pozostała największą miłością jego życia.

Zobacz też:

Kaminski mówił o dystansie między nim a Rodowicz. Znienacka zdradził jej sekret [POMPONIK EXCLUSIVE]

Kaminski zdradził wielki sekret Rodowicz. Jest inaczej, niż wszyscy sądzili [POMPONIK EXCLUSIVE]

Kaminski zabrał głos ws. Rodowicz. Zwrócił się też do Beaty Kozidrak