Przez kilka tygodni bulwarówki huczały od plotek na temat bardzo bliskiej zażyłości pomiędzy dziennikarką sportową Polsatu a przystojnym krezusem zza wschodniej granicy.
Para miała się ponoć poznać w hiszpańskiej Marbelli na jednej z imprez w luksusowym pałacu. Niewiele później milioner był już widziany w Polsce. Oczywiście w towarzystwie Karoliny.Media plotkarskie zaczęły więc węszyć. Szybko poznaliśmy tożsamość 42-letniego Vlada. Równie szybko okazało się, że milioner ma żonę, która zresztą zna się z Szostak. Potem na Instagramie piękna Maria zamieściła przejmujący wpis, w którym poinformowała o końcu małżeństwa."Przechodzę teraz przez bardzo trudny emocjonalnie czas - chodzi o rozwód. Jestem ci niesłychanie wdzięczna, Vlad. Ludzie mogą mówić co chcą, ale tylko my wiemy jak magiczny czas spędziliśmy razem. Mam nadzieję, że znajdziesz właściwą kobietę, która cię uszczęśliwi" - pisała kobieta pod ich wspólnym zdjęciem.
Od razu więc pojawiły się spekulacje, że ten rozwód to pewnie z powodu Szostak. Tego oczywiście nikt nie potwierdził, ale zraniona żona zdążyła już ocenić wybór męża."Ona jest jego zabawką. Jego nowa dziewczyna będzie młodsza, ładniejsza i będzie odnosiła więcej sukcesów" - szydziła z Szostak Maria. Później czekał nas jeszcze jeden zwrot akcji, gdyż kobieta poinformowała, że jednak się nie rozwodzi z Vladem i nadal się kochają, czego dowodem miały być ich zdjęcia z wakacji w Dubaju.Wygląda jednak na to, że powrót męża to dla niej wciąż za mało. Jak bowiem donosi "Fakt", żona postanowiła nieco uprzykrzyć życie Karolinie...
"Maria kiedyś była przyjaciółką Karoliny, a teraz non stop wysyła jej obraźliwe sms-y i maile i wykonuje do niej po nocach głuche telefony. Po tym jak odzyskała względy Vlada, z którym przecież miała się rozwodzić, i spędziła z nim niedawno urodziny w Dubaju, poczuła się bardzo pewnie" - zdradza informator tabloidu.
Szostak jest ponoć tym przerażona. Boi się, że ta kobieta spróbuje zniszczyć jej karierę...
"Maria opowiada ich wspólnym znajomym niestworzone historie. Karolina zaczęła się obawiać, że straci przez nią dobrą reputację w towarzystwie" - dodaje źródło gazety.No to się wpakowała...
