Żmijewski stracił głowę dla innej. Wydali go przyjaciele
Artur Żmijewski przez lata zdołał wypracować sobie ugruntowaną pozycję w show biznesie. Przystojny i obdarzony niespotykanym talentem aktor stał się obiektem westchnień wielu Polek, które oglądały go na wielkim ekranie. Wśród nich znalazły się również koleżanki z branży na czele z Magdaleną Wójcik. Jak się okazuje, to właśnie ona zdołała na moment odciągnąć go od dawnego życia i sprawiła, że zauroczony nią gwiazdor zostawił ukochaną Paulinę. Sam skutecznie ukrywał ten fakt, jednak prawdę na ten temat ujawnili prasie jego znajomi.
"Wpadła mu w oko śliczna, długowłosa blondynka o namiętnych ustach. (...) Wywarła wtedy na nim tak wielkie wrażenie, że zupełnie stracił głowę i zerwał z Pauliną" - komentowali zachowanie gwiazdora jego znajomi w rozmowie ze "Świat i ludzie".
Zdaje się, że nadepnęli Żmijewskiemu na odcisk, bo gwiazdor publicznie skomentował doniesienia, zaznaczając, że nie chciał, by jego życie prywatne stało się pożywką dla mediów. Co więcej, szybko okazało się, że Wójcik tylko na chwilę zawróciła mu w głowie. Gwiazdor szybko zrozumiał swój błąd i wrócił do Pauliny, z którą w 1992 roku stanął na ślubnym kobiercu.
"Nigdy nie chciałem, żeby moje prywatne życie stało się przyczynkiem do dyskusji medialnej. I nigdy nie chciałem tą prywatnością handlować. To mój świadomy wybór" - mówił Artur Żmijewski w "Fakcie".
Żmijewski wyjawił prawdę o małżeństwie. Nie wszystko szło jak z płatka
Małżeństwo Pauliny i Artura trwa nieprzerwanie od 30 lat i choć obecnie są uważani za jedną z najbardziej zgodnych par polskiego show biznesu, przebyli długą drogę, by osiągnąć porozumienie.
"Tuż po ślubie dochodziło między nami do kłótni o drobiazgi. [...] Musieliśmy nauczyć się żyć pod jednym dachem, tolerować swoje upodobania i nawzajem sobie ustępować. Najważniejsza okazała się obopólna dobra wola i to, że się kochamy" - wyjawił aktor w jednym z wywiadów.
Zobacz też:
Córka Żmijewskiego zachwyca na ściance. Towarzyszy jej partnerka!Żmijewski dowiedział się o orientacji córki od żony. Jak "ojciec Mateusz" zareagował?
