Złote Globy 2024 już rozdane. Tak na czerwonym dywanie prezentowały się hollywoodzkie gwiazdy

Złote Globy 2024 zostały rozdane. Zgodnie z przewidywaniami, statuetka za najlepszy film dramatyczny powędrowała w ręce twórców monumentalnego dzieła "Oppenheimer", czyli Christophera Nolana i jego żony Emmy Thomas. Christopher Nolan tryumfował także w kategorii "najlepszy reżyser". Z kolei, za najlepszy musical uznano "Biedne istoty", a za największe osiągnięcie kinowe roku "Barbie". Najlepszą aktorką w filmie dramatycznym okrzyknięto natomiast Lily Gladstone za rolę w filmie "Czas krwawego księżyca". 

Statuetka za najlepszą rolę dramatyczną męską powędrowała w ręce Cilliana Murphy'ego, który wcielił się w postać tytułowego Oppenheimera. Nagrodę dla najlepszego aktora drugoplanowego otrzymał Robert Downey Jr za rolę w "Oppenheimerze", a tytuł najlepszej aktorki drugoplanowej przyznano Da'Vine Joy Randolph za "Przesilenie zimowe".

Złote Globy to jednak nie tylko nagrody filmowe, ale również nieoficjalne święto mody. Każdego roku na czerwonym dywanie można zobaczyć przegląd oszałamiających kreacji od światowej sławy projektantów. W tym roku również na usłanej różami ściance nie zabrakło gwiazd wielkiego formatu, spragnionych zaprezentowania swoich unikatowych stylizacji.

Wszyscy spodziewali się, że filmowa "Barbie" tego wieczoru postawi na róż i tak też się stało. Margot Robbie wystąpiła w mocno dopasowanej, wydekoltowanej sukni, zdobionej gęstymi tiulami od Giorgio Armaniego. Jennifer Lopez, która słynie z zamiłowania do różu również nie mogła oprzeć się temu kolorowi. Wybrała jednak nieco delikatniejszy odcień.

Jak to zwykle bywa, na gali wręczenia Złotych Globów nie zabrakło także spektakularnych wtop. Billie Eilish nie wiedzieć czemu, zupełnie nie przypominała siebie. Piosenkarka przyszła ubrana w mocno oversizową marynarkę oraz babcine buty zestawione z niepasującymi do nich różowymi skarpetkami i pomiętą spódnicą. Również na głowie wokalistki panował nieład. Ufarbowana na czerwono grzywka do niczego nie pasowała. 

Modową wpadkę Eilish trudno przebić. Na uwagę zasługuje jednak kreacja Kate Beckinsale w srebrzystym kolorze, która choć ujmująca, to nie wydawała się strojem odpowiednim na tak uroczystą okazję. Odsłaniała zdecydowanie za dużo. Odziana w bieliźniane koronki Sarah Snook oraz drapieżna Karen Gillan również nie trafiły z wyborem sukienek.

Zobacz też:

Grażyna Torbicka zna sekret wiecznej młodości. Oto, czego nigdy nie zrobi...

Iga Świątek zareagowała na gratulacje od Lewandowskiego. Padły ważne słowa

Tomasz Kammel ani myśli wracać do pracy. Zmiany w TVP mu się nie podobają?