Historia jej życia pełna jest trudnych chwil. Los bardzo ją doświadczył, niejednokrotnie musiała godzić się ze stratą bliskich osób. Gdy była pięcioletnią dziewczynką, zamordowano jej ojca. W mordzie brał udział "przyjaciel rodziny", który później znęcał się nad Santor oraz jej krewnymi.
W wieku 16 lat Irena Santor została sierotą, zmarła jej matka. To było dwa lata po tym, gdy piosenkarka dostała angaż w zespole Mazowsze. To właśnie za sprawą występów poznała swojego męża, Stanisława Santora. Byli małżeństwem przez 19 lat, lecz rozstali się w przyjaźni. Mężczyzna zmarł w 1999 roku.
Irena Santor związała się ze Zbigniewem Korpolewskim. Nigdy nie wzięli ślubu, lecz był dla niej jak mąż i prosi, żeby właśnie tak o nim mówić.
Mężczyzna rok temu przeszedł operację serca. Dla usprawnienia procesu rehabilitacji zamieszkał w Domu Artysty i Weterana w Skolimowie. Wraz z nim wprowadziła się tam Irena Santor, która chciała być blisko ukochanego.
Rozłączyła ich dopiero śmierć. Korpolewski zmarł w minioną niedzielę. Irena Santor jest zdruzgotana. Będzie jej trudno ułożyć sobie życie bez mężczyzny, z którym była związana przez 25 lat.
"Staram się być dzielna, ale jest mi bardzo trudno. Proszę wszystkich o wybaczenie. Bo w najbliższym czasie znacznie ograniczę swoją aktywność" - powiedziała w "Fakcie". Teraz skupia się na przygotowaniach do pogrzebu. Chce w spokoju przeżyć żałobę.
Zobacz również:


***Zobacz więcej materiałów:








