Reklama
Reklama

Zaskakujące wieści o pogrzebie żony Jerzego Urbana. Niewiarygodne, gdzie została pochowana

13 października na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie odbył się pogrzeb Małgorzaty Daniszewskiej. Na uroczystości pojawili się nie tylko członkowie rodziny wdowy po Jerzym Urbanie, ale także przedstawiciele świata polityki i mediów. Jak się okazało, redaktorka nie spoczęła jednak obok męża, z którym spędziła trzydzieści lat swojego życia.

Małgorzata Daniszewska zmarła w rocznicę śmierci swojego męża

3 września polskie media obiegła smutna wiadomość o śmierci Małgorzata Daniszewskiej - żony słynnego publicysty, dziennikarza i skandalisty - Jerzego Urbana. Wdowa po założycielu tygodnika "NIE" była redaktorką naczelną miesięcznika "Zły". Przez wiele lat pracowała  również jako wydawca czasopisma "Art & Business". Przez kilkadziesiąt lat pomagała w pracy także swojemu mężowi.

Reklama

68-latka zmarła równo rok po śmierci Jerzego Urbana.

Małgorzata Daniszewska nie spoczęła obok Jerzego Urbana

Pogrzeb małżonki Jerzego Urbana odbył się 13 października 2023 roku o godzinie 13:00. W uroczystościach pogrzebowych wzięła udział córka Daniszewskiej Marta Miecińska oraz wnuczka Zosia wnuk i Janek. Nie zabrakło także przyjaciół dziennikarki, a także przedstawicieli świata publicystyki i polityki. 

Na ceremonii obecni byli także m.in. Marek Borowski, Jerzy Iwaszkiewicz i nowy redaktor naczelny tygodnika "Nie" - Waldemar Kuchanny.

Jak się jednak okazało - Małgorzata Daniszewska nie została pochowana obok męża, którego grób znajduje się na Cmentarzu Wojskowy na Powązkach. Daniszewska spoczęła zamiast tego na Starych Powązkach. Jej pogrzeb miał charakter świecki. Zgromadzeni na cmentarzu bliscy przyjaciele wdowy po Jerzym Urbanie uczcili jej pamięć, zostawiając wieńce i zapalając znicze.

Małgorzata Daniszewka i Jerzy Urban stworzyli wyjątkową relację

Jerzy Urban poznał swoją trzecią żonę podczas prywatki w 1983 roku. Pomiędzy dwójką szybko zaiskrzyło i pomimo sporej różnicy wieku zostali parą.

"Kiedy poznaliśmy się, prawie 30 lat temu, miałam 33 lata, Jerzy 55. On  jeszcze tkwił w kolejnym związku, ja od kilku lat byłam rozwiedziona. Oczywiście wiedziałam, kto to jest Jerzy Urban, ale po raz pierwszy  zobaczyliśmy się na prywatce u dziennikarza "Polityki" Zbyszka  Rykowskiego, na którą Jerzy przyszedł ze swoją drugą żoną. I od razu  jakby piorun w nas strzelił! To chyba była ta chemia, o której teraz tak piszą naukowcy" - wspominała w rozmowie z "Super Expressem".

Jerzy Urban i Małgorzata Daniszewska stworzyli niezwykle udane małżeństwo, które przetrwało ponad trzydzieści lat.

Zobacz też:

Pogrzeb Małgorzaty Daniszewskiej. Tam mają zamiar pochować żonę Jerzego Urbana 

Wdowa po Jerzym Urbanie przyznawała się do zdrad. Małgorzata Daniszewska miała wielu kochanków

Nie żyje Małgorzata Daniszewska, właścicielka "NIE", wdowa po Jerzym Urbanie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jerzy Urban | Małgorzata Daniszewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy