"Dla piosenkarzy sylwester to istne żniwa. Tej jedynej nocy w roku ich stawki szybują w górę. Czasami nawet dwukrotnie" - pisze "Super Express"
Gazeta publikuje ranking zarobków gwiazd w noc sylwestrową. Bryluje Edyta Górniak i Piotr Kupicha. Trochę mniej, bo 100 tys. zarobi Kayah, która zagra na placu Konstytucji.
Po 80 tys. zainkasują Paweł Kukiz, t.love, Natalia Kukulska oraz Kasia Kowalska.
Choć gwiazdy show-biznesu zarobią niemałe sumy, muszą zrezygnować z prywatnych imprez w gronie przyjaciół i rodziny. Cieszą się jednak, że powitają Nowy Rok w pracy.
"W tym zawodzie z wolnym Sylwestrem będzie raczej ciężko" - mówi Piotr Kupicha z zespołu Feel. "Ale nie zawsze zdarza się okazja, aby zaśpiewać dla 200-stu tysięcznej publiczności" - zaznacza.
Perspektywa śpiewania przez wieloma tysiącami osób cieszy także Łukasza Zagrobelnego. "Zaśpiewać na tak wypasionej scenie, dla tylu ludzi, w sercu stolicy to super sprawa. Nie wyobrażam sobie inaczej spędzać ten wieczór" - opowiada piosenkarz.
Jego zdanie podziela koleżanka po fachu, Ewelina Flinta. "Nie przeżywam już tego dnia tak jak kiedyś. To po prostu kolejny dzień mojego życia" - przyznaje Ewelina.
"Gdybym kiedykolwiek miała wolnego Sylwestra to zdecydowanie wybrałabym się wtedy do jakiegoś upalnego kraju".
Gorący kraj, a konkretnie Indie miał odwiedzić w tym roku Artur Chamski, zwycięzca "Jak oni śpiewają": "Mam nadzieję, że Sylwestra spędzę na plaży" - marzył w rozmowie z agencją MWmedia tuż przed finałem show. Czar prysł, bo po wygranym w programie Polsat zaangażował go w występ na Placu Konstytucji w Warszawie.
Ranking zarobków gwiazd w noc sylwestrową:
1.Edyta Górniak i Piotr Kupicha - 120 tys. zł
2.Kayah - 100 tys. zł
3.Paweł Kukiz, t.love, Natalia Kukulska, Kasia Kowalska - 80 tys. zł
4.Tatiana Okupnik - 50 tys. zł
5.Ewelina Flinta - 50 tys. zł
6.Blue Cafe - 50 tys. zł
