Reklama
Reklama

Zara Phythian i Victor Marke oskarżeni o uprawianie seksu z 13-latką

Aktorka Zara Phythian (36 l.) i jej mąż Victor Marke (59 l.) oskarżeni zostali o liczne przestępstwa seksualne, w tym uprawianie seksu z 13-letnią dziewczynką. Miało się to wydarzyć wiele lat temu. Dzisiaj ofiara jest już dorosła.

Para otrzymała łącznie 14 zarzutów. Aktorka, która wystąpiła w filmie "Doctor Strange" u boku Benedicta Cumberbatcha, miała wraz ze swoim małżonkiem upić dziewczynkę rumem i wielokrotnie uprawiać z nią seks. Spotkania miały być filmowane.

Do nadużyć dochodziło rzekomo w latach 2005-2008, kiedy ofiara miała 13-15 lat. Dziś jest już dorosła. Twierdzi, że nie potrafiła stawiać granic i odmawiać.

"Zdawałam sobie sprawę, że to jest złe, ale po prostu nie wiedziałam, jak wybrnąć z tej sytuacji" - powiedziała policji.

Reklama

"Pamiętam, że wzorowałam się w tamtym okresie na Zarze, była dla mnie autorytetem, patrzyłam na nią i chciałam być taka, jak ona, pod każdym względem".

Zara Phythian i Victor Marke oskarżeni o uprawianie seksu z 13-latką

Gdy nastolatka się do nich zgłosiła, Zara Phythian i Victor Marke byli instruktorami sztuki walki w Nottinghamshire w Wielkiej Brytanii. Nie mieli jeszcze ślubu.

Ofiara twierdzi, że Phythian dała jej alkohol i zaproponowała seks oralny z jej partnerem. Victor Marke miał następnie współżyć z obiema kobietami.

Przed sądem kobieta przyznała, że uprawiała seks z Victorem Markem około 20 razy. Mężczyzna groził, że skrzywdzi ją, jeśli komukolwiek o tym powie. "Powiedział, że nikt mi nie uwierzy. Zawsze mieli nade mną władzę" - powiedziała policji.

Victor Marke jest również oskarżany o napaść seksualną na inną kobietę. Do zdarzenia miało dochodzić w latach 2002-2003, gdy ofiara miała 15 lat. Oprawca był wówczas żonaty z inną kobietą. Małżeństwo to rozpadło się, ponieważ zaczął spotykać się z Zarą Phythian, która była wówczas... nastolatką.

Zarówno Pythian, jak i Marke nie przyznają się do winy.

Zobacz też:

W Krakowie głośno o niej po krytyce Czarnka

Nagrań z Cichopek i Kurzajewskim jest więcej

Firmy wracaja do Rosji

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy