Zapłakana Linkiewicz opowiada o kulisach afery z autokarem: "Życzyli mi śmierci"

Oprac.: Irena Krawiec

Marta Linkiewicz u Kuby Wojewódzkiego Foto: zrzut ekranu IG @kuba_wojewodzki_official/
Marta Linkiewicz u Kuby Wojewódzkiego Foto: zrzut ekranu IG @kuba_wojewodzki_official/Instagram

Marta Linkiewicz u Kuby Wojewódzkiego. Opowiedziała o hejcie i aferze z autokarem

Gdybym mogła cofnąć czas, z jednej strony nie byłoby mnie w ogóle w internecie, nie byłoby wielu rzeczy, które chciałabym, żeby z niego zniknęły. Z drugiej strony nie poznałabym wielu osób, które poznałam np. mojego trenera, który jest dla mnie jak brat. Podoba mi się życie, które prowadzę aktualnie, ja się spełniam w tym, co robię (...) Sport wyciąga z patologii
przyznała.
Dużo osób uważa, że ta cała afera, spotkałam się z takimi tekstami, że została stworzona np. przez MTV w celu wybicia się. Wcale tak nie było
dodała.
Nie, z perspektywy czasu to nie był fajny seks. Cała atmosfera...
odpowiedziała.
Moja mama z siostrą zmieniły imię i nazwisko. Moja siostra w tamtym czasie chodziła do gimnazjum, więc nie dość, że ja miałam problem z tym, co dzieje się w moim życiu w mojej szkole, to moja młodsza siostra, która mnie poniekąd broniła
wyznała.
Nie wiem, jak wyglądałoby moje życie, gdyby nie ten zespół. Uważam, że jest fajnie, podoba mi się moje życie aktualnie
odniosła się do sytuacji sprzed lat.
Ja mówię o wszystkim zawsze otwarcie. Wydaje mi się, że każdy facet, którego poznaję, wie o tym, co się wydarzyło, ale nie jestem pewna czy wszyscy traktują mnie na poważnie (...) Biorę wszystko to, co zrobiłam na klatę. Każdy nabroił w życiu
broniła swoich decyzji kobieta.
Ja aktualnie myślę o tym, aby iść na studia od nowego roku (...) Pałam miłością do sportu, nie wiem, czy będę dalej w internecie. Chciałabym skupić się na bardziej normalnym życiu
oświadczyła.
Bałam się, że zacznę płakać. Rozmawialiśmy w garderobie z Miśkiem Koterskim o tym, co on przeszedł i powiedział, że oglądał moje wywiady, ze super robotę robię, jestem wzorem dla młodych osób. Ja często się rozklejam, jak ludzie mówią mi takie rzeczy, bo doświadczyłam wielkiej fali hejtu. Ludzie bywali dla mnie okrutni, dla mnie, dla mojej rodziny. Miałam takie sytuacje, że życzyli mi śmierci, mojej rodzinie też. Rozklejam się, kiedy słyszę coś miłego
dodała.

Marta Linkiewicz - kim jest?

Stuknięty Mikka o swojej wadze i głodówce! Ile waży teraz?pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?