Dariusz Michalczewski (40 l.) ma być przynętą w VIII edycji "Tańca...". Podobnie jak Pudzian, ma ściągnąć przed telewizory widzów i wywołać u nich dreszcz, ten nieprzyzwoicie przyjemny, zmuszający do wysłania sms-a...
Obecnie trwają rozmowy, na jakich warunkach Dariusz miałby wystąpić w programie: "Decyzja zapadnie pewnie w wakacje" - mówi bokser magazynowi "Party".
Poruszana jest naturalnie kwestia honorarium: "Michalczewski chce, żeby stacja z góry, bez względu na ilość odcinków, w których wystąpi, wypłaciła mu zapisane w kontrakcie pieniądze - twierdzi osoba związana z produkcją show.
Dariusz nie ma wątpliwości, jeśli gra warta będzie świeczki, bez wahania rękawice bokserskie rzuci w kąt.
Potwierdzony został również udział Marty Żmudy Trzebiatowskiej (24 l.), znanej z serialu "Teraz albo nigdy". Za udział w VII edycji proponowano Marcie 10 tys. za jeden odcinek. Obecnie jej twarz stała się bardziej rozpoznawalna, więc i jej wartość wzrosła...
I jak tutaj nie twierdzić, że wszyscy artyści to prostytutki...
