Aktorka zdobyła wielką popularność dzięki roli policjantki Kasi w "13 posterunku". Jej kariera trwa od ponad 17 lat. Mogliśmy ją oglądać także chociażby w "Szpitalu na perypetiach", "Złotopolskich" czy "Plebanii". Od jakiegoś czasu Woźniak niemal nie pokazuje się na wizji. Niedawno udzieliła wywiadu, w którym zdradziła, że zajęła się psychologią. Okazuje się, że ta dziedzina tak mocno ją wciągnęła, że postanowiła całkowicie zmienić swoje życie. "Szanowni Państwo, informuję, że przestałam wykonywać zawód aktorki. Kilka lat temu odkryłam w sobie dużo większą pasję, jaką jest psychologia i z tą dziedziną wiążę swoja przyszłość.
Nie będziecie mnie już Państwo mogli oglądać w nowych produkcjach na ekranie. W to miejsce będę się zajmować prowadzeniem terapii oraz warsztatów rozwojowych. (...) Dziękuję wszystkim moim Fanom za bezwarunkową życzliwość i trwanie przy mnie" - napisała na Facebooku.
Od 2017 roku Aleksandra gra jeszcze w "Klanie", gdzie wciela się w postać Zyty.
"Nie wiem co wymyśli produkcja. Nie byłam pierwszą aktorką grającą tę rolę, więc na pewno sobie poradzą. Nie ma ludzi niezastąpionych" - stwierdziła w rozmowie z fanami.
Co sądzicie o jej decyzji?
***
