"Czekam na przywrócenie mnie do chaosu, w jakim znalazła się nasza rodzina. Lyndsay (sic!), Michael i Cody potrzebują stabilizacji i obojga rodziców w swoim życiu" - to list od Michaela, jaki zamieścił portal TMZ.
"Pragnę spędzać z nimi czas i zakończyć to okrutne, niepotrzebne rozdzielenie."
Możemy zrozumieć wiele rzeczy - braki w wykształceniu, problemy z ortografią... Ale czy można popełnić błąd w pisowni imienia swojej córki? Radzimy nagrywać następne oświadczenia.








