Wokalistka Ich Troje wyjawiła to po latach. Dlatego nie wytrzymała w zespole
Chociaż Justyna Majkowska (47 l.) nie była pierwszą wokalistką Ich Troje, właśnie z nią zespół odnosił swoje największe sukcesy. Po latach postanowiła całkowicie zmienić życie i ścieżkę kariery. Ale o Błażeju nie wspomina…
Michał Wiśniewski, Jacek Łągwa i Justyna Majkowska w oczach wielu fanów Ich Troje uchodzą za jedyny właściwy skład zespołu. To właśnie wtedy osiągali największe sukcesy, a gaże, wypłacane wtedy w gotówce, zaścielały całe dywany w hotelowych pokojach.
Jak po latach ujawnił Jacek Łągwa, pakowali pieniądze w torebki na artykuły higieniczne, żeby jakoś donieść te sterty banknotów do banku.
W 2003 roku Majkowska postanowiła pożegnać się z zespołem. Odmówiła wtedy rozmów na ten temat i odcięła się od show biznesu. Dopiero po latach wyjawiła, co skłoniło ją do podjęcia takiej decyzji. Jak wspominała w wywiadzie dla portalu "Cozatydzień", nie wytrzymała tempa:
"W Ich Troje musiałam podołać życiu w stresie na okrągło. Czasami miałam na scenie przyklejony uśmiech, zaciskałam zęby, ale momentami było też dużo zabawy”.
To oficjalna wersja. Jednak krążyła też nieoficjalna, w myśl której Majkowska przeżywała wtedy zauroczenie jednym z tancerzy, Błażejem, który potem został przejściowo chłopakiem Dody. Jednak nie znosiła go ówczesna choreografka zespołu, a zarazem żona Michała Wiśniewskiego, Mandaryna. Plotkowano, że gdy doprowadziła do jego zwolnienia, Majkowska zapowiedziała, że jak tak, to odchodzi razem z nim.
Ponoć rzeczywiście była wtedy zakochana, ale nie w Błażeju, tylko w swoim obecnym mężu. W reality show "Jestem jaki jestem". Michał Wiśniewski przed kamerami tak skomentował odejście Majkowskiej:
"Justyna wybrała miłość".
W 2005 roku Majkowska poślubiła mężczyznę, z którym dochowała się trojga dzieci. Zmieniła też ścieżkę kariery. Teraz pracuje jako terapeutka dziecięca. Jak wyznała w wywiadzie dla portalu "Cozatydzień":
"Nie mam czasu na wielki powrót. Nie wiem, jak miałabym to zrobić, bo pracuję na pełen etat i mam troje dzieci w chacie. Mój mąż ostatnio włączył dzieciakom mój duet z Michałem, który nagraliśmy, gdy byłam w ciąży z Anielcią. Dzieci patrzyły na to bez entuzjazmu. Były zdziwione tym nagraniem. Pytały, dlaczego śpiewał ze mną jakiś pan w czerwonych włosach. Wolałyby, żeby na tym filmiku był obok mnie ich tata”.
Zobacz też:
Była wokalistka Ich Troje ocenia współpracę z Michałem Wiśniewskim. Padły zaskakujące słowa
Zasłynęła jako wokalistka "Ich Troje". Niewiarygodne, czym się dziś zajmuje