Martyna Wojciechowska znana jest ze swojego autorskiego formatu "Kobieta na krańcu świata", który z powodzeniem realizowany jest już od 16 lat. Choć 50-latka z racji swojej pracy zwiedziła już wiele miejsc, nie ma wątpliwości, które z nich jest najpiękniejsze.
Takie słowa od Wojciechowskiej to rzadkość. Podróżniczka nie ma już złudzeń
Wojciechowska pierwszego dnia sierpnia dodała refleksyjny wpis prosto znad polskiego morza. Gwiazda nie ma wątpliwości, że to właśnie zachód nad Bałtykiem jest najpiękniejszy na świecie.
"Byłam na wielu krańcach świata, widziałam najbardziej egzotyczne krajobrazy i wciąż uważam, że Polska jest najpiękniejsza! Zachód słońca nad polskim morzem zawsze mnie zachwyca. Bo nigdy nie chodzi o same widoki. A o te wszystkie wspomnienia, które te miejsca przywołują, bo przyjeżdżałam tu motocyklem z małym namiotem (...) I o to, z kim te widoki dzielisz. Ja mam obok siebie najlepsze towarzystwo mojej Marysi" - czytamy na Instagramie Martyny Wojciechowskiej.
Wojciechowska niedawno przekazała wieści w sprawie Kabuli
Wojciechowska w niedawnym wpisie poinformowała również, co słychać u Kabuli. Kabula po intensywnym czasie nauki na studiach zdecydowała się na podróż do miejsca, które dodaje jej sił.
"Kabula już po egzaminach na swoich studiach prawniczych. Teraz czeka na wyniki i... odwiedza miejsce, które jest niezwykle bliskie jej sercu - Tanga House w Mwanzie. To właśnie tutaj (...) wybudowaliśmy wyjątkowy dom (...). Powstała bezpieczna przystań, w której mogą się uczyć, rozwijać i dorastać w atmosferze akceptacji i troski" - napisała, załączając zdjęcie uśmiechniętej Kabuli przed budynkiem fundacji.
Zobacz też:
Wojciechowska nagle ogłosiła to o swoim życiu uczuciowym
