Reklama
Reklama

Władimir Putin: Zadziwiające wieści o stanie zdrowia prezydenta. Niebywałe, co odkryli

Władimir Putin (69 l.) 24 lutego stał się jedną z najbardziej znienawidzonych osób na świecie. Atakiem na Ukrainę potwierdził tylko, że nie cofnie się przed osiągnięciem swoich imperialistycznych planów, a stosunki międzynarodowe i dyplomacja nie mają dla niego żadnego znaczenia. Spekuluje się, że to wszystko dlatego, że prezydent nie ma już nic do stracenia...

Władimir Putin pogwałcił wszelkie prawa, atakując niepodległą i demokratyczną Ukrainę. Prezydent Federacji Rosyjskiej swoją agresją sprawił, że zwróciły się ku niemu oczy nie tylko niemalże całej Europy, ale i świata.

Wielu twierdzi, że tę agresję dyktator zapowiadał już od wielu lat. Próbę sił zaprezentował bowiem w 2014 roku, gdy sięgnął po Krym. O odbudowie "Wielkiej Rosji" mówił jednak już niemalże dwie dekady temu.

Plotki o stanie zdrowia dyktatora

Od ponad miesiąca wszyscy zastanawiają się, czy Putin postradał zmysły i po 22 latach sprawowania władzy - oszalał, czy może... nie ma nic do stracenia. Bestialstwa, które dokonuje się za naszą wschodnią granicą, w żaden sposób nie można tłumaczyć, jednakże coraz częściej pojawiają się informacje o jego złym stanie zdrowia.

Reklama

Brytyjska prasa podaje aż pięć powodów, dzięki którym można myśleć, że prezydent Federacji Rosyjskiej jest ciężko chory. Trzeba jednak podkreślić, że są to tylko poszlaki, bowiem prywatność Putina jest jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic w Rosji.

Te powody mają świadczyć o złym stanie zdrowia Putina

Onet Kobieta przytacza doniesienia brytyjskiej prasy, które mówią o tym, że spuchnięta twarz i szyja Putina mają świadczyć o tym, że jest leczony sterydami. Już wcześniej sądzono, że efektami ubocznymi takiej terapii mają być zmiany nastroju i zachowania.

Media zwracają także uwagę na to, że Putin do wszelkich rozmów zasiada za niedorzecznie długimi stołami, które rzekomo mają zapewnić mu bezpieczną dla niego odległość od rozmówców. Tłumaczy się to rzekomo słabym układem odpornościowym dyktatora.

O kiepskim stanie zdrowia prezydenta Rosji miał też informował amerykański wywiad i były historyk rosyjski Valery Solovei, który publicznie zaanonsował, że Putin cierpi na nowotwór i Parkinsona. Niedługo po tym słowach został zatrzymany podczas protestu, a Kreml gniewnie przekonywał, żeby "nie liczyć na problemy zdrowotne" Putina.

Ostatnim argumentem ma być ten analizujący obecne zachowanie prezydenta. Niektórzy sądzą bowiem, że jego gwałtowne działanie, atak na Ukrainę z udziałem niewyszkolonej armii i słabego zaplecza - pokazuje tylko, że dyktatorowi "kończy się czas".

Zobacz też:

Perfidna strategia Putina! Wszystko wyszło na jaw

Putin o dziadku, który gotował dla Stalina! Prezydent Rosji skrupulatnie zmienia historię

Władimir Putin ukrywa swoje "ukochane dziecko". Doszło do wycieku danych!

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Władimir Putin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy