Jak donosi "Fakt", tylko za same namioty i dekoracje para zapłaci 200 tys. złotych. A to dopiero początek wydatków! Jak dowiedział się tabloid, sporą część ich weselnego budżetu pochłonie ochrona - uroczystość odbędzie się nad jeziorem, więc Michał i Dominika chcą zadbać o bezpieczeństwo swoich gości. Zapłacą dodatkowo fortunę, by... mieć pewność, że nikt się utopi.
Tym, którzy myślą, że wesele za pół miliona złotych to gruba przesada, przypominamy, że ślub z córką Apoloniusza Tajnera wcale nie będzie najbardziej spektakularną ceremonią w biografii Wiśniewskiego. Mandarynę wokalista poślubił przecież w kaplicy lodowej, a Anię Świątczak w... kasynie. Tym razem zabrakło mu fantazji czy... pieniędzy?
Czytaj więcej:









