Wiktory 2021: Edyta Górniak śpiewała z playbacku?! Mówi wprost: "Sercem byłam, głosem nie..."
Edyta Górniak wystąpiła podczas gali rozdania Wiktorów, która wróciła na ekrany telewizorów po 7-letniej przerwie. Gwiazda zastąpiła Stinga, który w ostatniej chwili zrezygnował z występu dla Telewizji Polskiej. Edyta, jak na profesjonalistkę przystało - stanęła na wysokości zadania. Po swoim oszałamiającym występie wygłosiła przemówienie, o czym pisaliśmy wcześniej (tutaj).
Po występie na gali wręczenia nagród Edyta Górniak, jak to często u niej bywa, pozwoliła sobie na chwilę szczerości na Instagramie. Na opublikowanym filmiku, zachrypnięta diwa bez cienia żenady przyznała się do tego, że... śpiewała z playbacku! Choć z pozoru wszystko wyglądało prawidłowo, oddani fani zauważyli, że coś jest nie tak, a piosenkarka głównie popisuje się swoimi zdolnościami aktorskimi, niż wokalnymi podczas czwartkowego występu.
Edyta Górniak decyzję o śpiewaniu "na niby" obszernie wytłumaczyła na InstaStories. Gwiazda nabawiła się chrypki dzień wcześniej, podczas próby generalnej przed wielkim show. Miała dwa wyjścia - wycofać się i narobić kłopotów organizatorom Wiktorów lub wyjść na scenę z wcześniej przygotowaną taśmą. Postawiła na profesjonalizm i z pokerową twarzą zagrała z playbacku.
Niestety wczoraj na próbach nocnych, generalnych zdarłam gardło, bo przeciąg ogromny w budynku, raz gorąco, raz zimno (...) Ciężki utwór, po prostu nie dałam rady zaśpiewać dzisiaj. No i oczywiście ja, jak to ja, nie chcąc nikomu robić problemu - reżyserowi, produkcji, scenarzystom - zdecydowałam, a właściwie zdecydowaliśmy wspólnie, że wyciągniemy ścieżkę "Listu" z koncertu "Dekalog", który nagraliśmy w górach na święta wielkanocne zeszłego roku
Gdy Edi skończyła swoje wymówki, pogratulowała tegorocznym laureatom po czym niespodziewanie dodała, że nie pamięta gdzie schowała swoją własną statuetkę Wiktora. Przypomnijmy, że wokalistka została uhonorowana tą nagrodą w 1994 roku.
Także sercem byłam, ale głosem nie mogłam być z wami. Cieszę się bardzo, że reżyser chciał ten utwór, bo dostał on drugie życie i stał się szalenie aktualny w obecnych czasach
Zobacz też:
Edyta Górniak zastąpiła Stinga na gali. Przemówiła ze sceny na temat pandemii
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!
Katastrofa smoleńska. Jarosław Kaczyński: nie mamy żadnej wątpliwości, że to był zamach











