Pola Wiśniewska narzeka na macierzyństwo? Te słowa padły wprost
Pod koniec 2019 roku świat internautów obiegła wiadomość o nowym związku Michała Wiśniewskiego. Jego wybranką serca stała się Pola, którą poślubił po kilku miesiącach, w marcu 2020 roku. Na początku 2021 roku małżonkowie powitali na świecie syna Falco Amadeusa, a dwa lata później Noëla Cloé.
Celebrytka nie ukrywa, że opieka nad małymi dziećmi bywa ciężkim kawałkiem chleba. Swoimi przemyśleniami dzieli się w serwisie Instagram, podkreślając, że codzienność weryfikuje zaplanowane aktywności.
"Plan był prosty: w ciągu dnia praca a wieczorem nadrobienie nauki. Może jeszcze wyjście na spacer albo dokończenie obrazu, który zaczęłam malować prawie rok temu. Tyle rzeczy, tyle dobrych chęci. A potem? Potem przyszło życie. Od wczoraj nie jestem w stanie nic zrobić, bo obiad, bo dzieci potrzebujące uwagi, coś do sprzątnięcia. I nim się obejrzałam, jeden dzień minął, teraz leci drugi, a z planów nic nie zostało..." - pisała na platformie.
Gwiazda szczerze przyznała, że choć macierzyństwo daje jej ogrom radości, niejednocześnie wiąże się z wieloma wyrzeczeniami. Własne potrzeby i ambicje często schodzą na dalszy plan.
"I tak to się właśnie zaczyna. Odkłada się swoje ambicje, bo teraz ważniejsze są inne sprawy - praca, dzieci, dom. To tylko na chwilę, tylko na moment, ale ten moment zamienia się w tygodnie, miesiące, lata. I powoli znika się z własnego życia" - wyjawiła.
Pola Wiśniewska świętuje urodziny syna. Te życzenia chwytają za serce
Mimo że proces wychowania synów nie zawsze bywa usłany różami, Pola nie ukrywa, że dzieci są dla niej najcenniejszym skarbem. To właśnie dziś, 29 stycznia, swoje czwarte urodziny obchodzi Falco Amadeus. Dumna mama nie pozostała bierna i w najnowszym poście na Instagramie pokusiła się o niezwykle osobiste życzenia.
"Cztery lata temu w moim sercu zrobiło się więcej miejsca, chociaż myślałam, że już się nie da. Dziś wiem, że serce się nie dzieli, tylko rozciąga, jak doba, która mimo wszystko pomieści jeszcze jedną bajkę na dobranoc" - napisała w treści posta.
Influenerka przyznała, że pragnie, aby syn podążał za głosem serca. Każdy dzień z nim to dla niej niepowtarzalna chwila szczęścia.
"Sto lat, mój czteroletni chłopczyku. Rośnij, śmiej się i bądź sobą - zawsze. A ja obiecuję mieć przy sobie zapas ciastek, bandaży i cierpliwości (w miarę możliwości)" - dodała.
Zobacz też:
Żona Michała Wiśniewskiego przerywa milczenie. To dlatego zrezygnowała z działalności w sieci
To nie były plotki o Wiśniewskich. Pola kolejny raz zostanie bez męża
Poli Wiśniewskiej puściły nerwy. Oto, co sądzi o samotnym macierzyństwie
