"Zamierzam być fajnym dziadkiem" – mówił Andrzej Grabowski, gdy jesienią 2012 roku na świat przyszła Hania – owoc miłości jego starszej córki Zuzanny (34) i aktora Pawła Domagały (34).
Pan Andrzej od razu stracił głowę dla Hani, ale… wkrótce przyznał, że nie jest dziadkiem idealnym.
"Nie mam chyba dobrego podejścia do wnuczki" – wyznał, dodając, że z chłopcem na pewno miałby lepszy kontakt, więc liczy na to, iż kiedyś doczeka się też wnuka.
Czeka na rodzinne szczęście
Być może jego marzenie spełni się latem, bo pani Zuzanna znów jest w ciąży. Na razie nie zdradziła tacie, czy urodzi chłopca, czy dziewczynkę.
To, że znów zostanie dziadkiem, córka powiedziała mu podczas świąt Bożego Narodzenia.
Podobno aktor kilka razy prosił Zuzannę o potwierdzenie radosnej nowiny, bo kilka dni wcześniej przeczytał w jednym z dzienników, że jego młodsza córka – Katarzyna (27 l.) – szykuje się do roli mamy i w maju urodzi pierwsze dziecko.
Miał żal do Kasi, że o jej stanie dowiedział się z gazet. Okazało się, że młoda aktorka nie jest w ciąży, a jej nagłe zniknięcie z obsady serialu „M jak miłość”, w którym grała Olgę Górecką, spowodowane było czymś zupełnie innym.
Katarzyna do dziś nie zdementowała oficjalnie plotek na temat swojego stanu. Gdyby jednak rzeczywiście spodziewała się dziecka, jak w grudniu sugerowały gazety, właśnie przygotowywałaby się do porodu.
"Kasia gra aktualnie w kilku przedstawieniach. Gdyby była w ciąży, z pewnością byśmy o tym wiedzieli" – powiedziała "Życiu na Gorąco" pracownica łódzkiego Teatru Powszechnego, na scenie którego występuje Katarzyna Grabowska.
Zuzannie Grabowskiej i Pawłowi Domagale udało się długo utrzymać w tajemnicy przed mediami fakt, że znów zostaną rodzicami.
Kiedy jednak w przedostatnią niedzielę kwietnia pojawili się na premierze w jednym z warszawskich teatrów, ich sekret wyszedł na jaw. Zuzanna próbowała zasłaniać ciążowy brzuszek płaszczem, ale w końcu uległa namowom męża i razem z nim zapozowała do zdjęć. Ani ona, ani Paweł nie chcieli jednak zdradzić, kiedy dokładnie powitają na świecie swe drugie dziecko.
"Zuza urodzi w czerwcu" – mówi tygodnikowi znajoma aktorskiej pary.
"Zamierza po porodzie zrobić sobie półroczną przerwę od pracy i ten czas chce poświęcić maleństwu i Hani, która nie może się już doczekać rodzeństwa" – dodaje.
Początkowy męski sceptycyzm
Andrzej Grabowski ma za sobą bardzo ciężkie miesiące. Niedawno przeszedł operację zmniejszenia żołądka, by pozbyć się sporej nadwagi. Okazało się to konieczne, żeby mógł odzyskać pełną sprawność po zabiegu wszczepienia endoprotezy bioder, któremu poddał się latem 2014 roku. Kilka tygodni temu, po długiej batalii sądowej, uzyskał rozwód z Anitą Kruszewską (48).
Dlatego teraz zależy mu tylko na tym, by jego córki były szczęśliwe.
Gdy w 2007 roku Zuzanna przedstawiła ojcu Pawła Domagałę, w którym zakochała się, Andrzej nie był przekonany do tego związku. Dziś Andrzej Grabowski nie kryje, że dopiero kiedy dobrze poznał Pawła, odetchnął z ulgą, bo przekonał się, że to odpowiedzialny, pracowity i mądry mężczyzna, który zawsze stawia rodzinę na pierwszym miejscu.
Był zadowolony, kiedy córka oznajmiła mu, że w dniu chrztu Hani – 25 maja 2013 roku – ona i Paweł zamierzają wziąć ślub.
"Zawsze chciałem mieć syna i teraz go mam" – powiedział ponoć wtedy swemu młodszemu koledze po fachu.
"Taki zięć to skarb" – twierdzi dziś aktor.
Podobno Paweł Domagała obiecał, że jeśli kiedyś urodzi mu się syn, da mu na imię Andrzej.
Zobacz również:
