Wpadka w "Wiadomościach"
W sobotnim materiale Jakuba Krzyżaka o migrantach, który wyemitowany został w głównym wydaniu "Wiadomości" TVP, wykorzystano scenę pochodzącą z planu serialu Netfliksa "Szybki cash".
Chodzi o ujęcia, na których widać, jak napastnicy podjeżdżają na motocyklach i strzelają z broni maszynowej w Sztokholmie.
W materiale nie zostało zaznaczone, że pochodzą one z serialu. Widzowie mogli przeczytać na pasku m.in., że "Nielegalna migracja paraliżuje Europę".
Napastnicy podjeżdżają na motocyklach i strzelają z broni maszynowej. Po czym spokojnie odjeżdżają. Podobne sytuacje w wielu miejscach w Europie to już niemal codzienność - można było usłyszeć.
Szef TAI komentuje
Jarosław Olechowski, dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, skomentował całe zamieszanie na Twitterze. Podkreślił, że... w materiale "Wiadomości" nie wykorzystano zdjęć z serialu.
W związku z zalewem fake newsów informuję, że w materiale "Wiadomości" TVP nie wykorzystano zdjęć z serialu. Takie rzeczy tylko u naszej konkurencji ;) - napisał.
Dołączył do wpisu artykuł o wpadce stacji TVN24 sprzed 13 lat, kiedy po katastrofie samolotu użyto fragmenty serialu "Lost". Nie zaznaczył jednak, że stacja przeprosiła za pomyłkę w kolejnym wejściu na antenę.
Wykorzystane w "Wiadomościach" TVP nagranie anonimowego internauty, choć przedstawiało inscenizowane wydarzenie, ilustrowało rzeczywisty problem gwałtownego wzrostu brutalnej przestępczości w Szwecji. O czym informują media w Europie i na świecie - stwierdził Olechowski na Twitterze.
Zobacz też:
Rekord czwartej fali. Wiadomo, ile nowych przypadków
Takiego zamieszania w "Wiadomościach" dawno nie było
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl








