Reklama
Reklama

Wesołowski długo nie mógł odnaleźć się w roli ojca. "Pół roku szukałem tego w sobie"

Jakub Wesołowski był już po trzydziestce, gdy na świat przyszła jego córka. Aktor nie kryje, że nie od razu odnalazł się w roli taty. "Pół roku go w sobie szukałem" - mówi. Dziś nie wyobraża sobie swojego życia bez 9-letniej już Róży i 10-miesięcznego Feliksa.

Wesołowski marzył o byciu ojcem. Mimo to obawiał się nowej roli

Gdy 15 czerwca 2014 roku Jakub Wesołowski stanął na ślubnym kobiercu u boku dziennikarki Agnieszki Szczurek, był gotowy na wszystko, by uszczęśliwić ukochaną. Zgodził się nawet na to, by zrezygnować na pewien czas z planów powiększenia rodziny, bo Agnieszka wcale nie paliła się do zostania mamą. Co prawda zapewniał w wywiadach, że marzy o dzieciach, ale przecież... co się odwlecze, to nie uciecze.

Jego marzenie spełniło się dopiero dwa i pół roku po ślubie. W listopadzie 2016 roku aktor i jego żona powitali na świecie Różę.

Tuż przed narodzinami Róży Jakub Wesołowski wyznał, że boi się ojcostwa, ale jest na nie gotowy. Nie krył, że gdy dowiedział się, że Agnieszka jest w ciąży, niemal oszalał z radości.

Reklama

"Bardzo chciałem zostać tatą i wiedziałem, że to jest dobry moment. Jako młody chłopak bałem się perspektywy posiadania dziecka, myślałem, że stracę niezależność. Ale przyszła taka chwila, że poczułem się na tyle dorosły i silny, żeby wziąć na siebie odpowiedzialność za rodzinę... Bo myśląc o dziecku, myślałem o rodzinie" - stwierdził w rozmowie z Katarzyną Burzyńską.

Wesołowski długo nie mógł odnaleźć się w roli ojca. "Pół roku szukałem tego w sobie"

Jakub wspomina dziś, że zanim nauczył się być tatą, musiało minąć trochę czasu.

"Pierwsze miesiące są dla mężczyzny takim szukaniem siebie, odnajdywaniem w roli ojca. To jest ogromna, bezwzględna miłość, ale też odpowiedzialność" - opowiadał serwisowi "Baby by Ann" założonemu przez Annę Lewandowską.

"Pół roku szukałem w sobie ojca" - wspominał, dodając, że przełomowym momentem było, gdy po raz pierwszy został z kilkumiesięczną wówczas Różą sam na trzy dni.

Od tamtej pory nie wyobraża już sobie swojego życia bez córki.

"Kiedyś myślałem, że nikogo nie będę w stanie kochać tak, jak kocham moją żonę, a potem pojawiła się Róża. Teraz myślę sobie, że nie mógłbym nikogo więcej kochać równie mocno jak je dwie, co pewnie też okaże się nieprawdą..." - powiedział kilka lat przed narodzinami syna.

Feliks - syn Kuby i Agnieszki Wesołowskich - dołączył do rodziny latem ubiegłego roku.

"Synku, witaj na świecie. Czekaliśmy na ciebie zbyt długo" - napisał aktor, gdy Feliks przyszedł na świat.

Wesołowski twierdził, że miał z tym duży problem. Jego żona mówi co innego

Żona aktora przy każdej okazji chwali go za to, jak wspaniałym jest tatą. Twierdzi, że nigdy nie zapomni, jak Jakub, obecny przy porodzie ich pierwszego dziecka, zdjął koszulkę i przytulił malutką Różę do piersi.

"Moja ci ona" - napisał pod zdjęciem z nowo narodzoną córką.

"Kompletnie oszalał na jej punkcie" - wspominała podczas wizyty w "Dzień Dobry TVN".

Agnieszka i Kuba żartują, że Feliks jest "prezentem", jaki dostali od losu z okazji 10. rocznicy ślubu.

"Ale nasza historia jest znacznie dłuższa" - opowiadał aktor w rozmowie z "Baby by Ann".

Wspólna historia Wesołowskich zaczęła się od wywiadu. Od razu wpadli sobie w oko

Jakub Wesołowski był już znanym aktorem, gdy podczas jednego z eventów podeszła do niego młodziutka dziennikarka - stawiająca dopiero pierwsze kroki w zawodzie Agnieszka Szczurek. Poprosiła go o wywiad, a on, całkowicie oczarowany, zaprosił ją na kawę.

Od razu ponoć powiedział jej, że jest nieśmiały i jedyne, co mu się tak naprawdę udaje, to ładnie się uśmiechać i być miłym. Kilka lat później, tuż przed ich ślubem, Agnieszka wspominała, że właśnie wtedy straciła dla niego głowę. Uległa z jednej strony chłopięcemu urokowi Kuby, a z drugiej - jego bardzo męskiemu podejściu do życia. Wydał się jej po prostu mężczyzną, który poważnie myśli o uczuciach i o przyszłości.

"Nie interesują mnie związki na jedną noc i nie rzucam się na każdą dziewczynę, jaką spotkam" - pamiętała wypowiedź Jakuba dla "Na żywo" i postanowiła mu zaufać.

Co pewien czas w mediach pojawiają się plotki, jakoby nad związkiem aktora i dziennikarki zbierały się ciemne chmury. Agnieszka za każdym razem dementuje je stwierdzeniem, że jest bardzo szczęśliwa, a czas spędzony u boku Kuby uważa za naprawdę wyjątkowy i magiczny.

"Pewnych rzeczy nie można kupić. Mam na myśli bezwarunkową miłość, wsparcie i oparcie w najgorszych chwilach. Ja to dostałam w pakiecie z jednym człowiekiem, który ciągle udowadnia mi, że bez względu na wszystko gramy do jednej bramki" - napisała w sieci.

Źródła:

1. "Niezwykłe koleje miłości: Jakub Wesołowski", "Rewia", wrzesień 2020.

2. Wywiad z A. Wesołowską, "Dzień Dobry TVN" (sierpień 2021).

3. Wywiady z J. Wesołowskim: Baby by Ann (luty 2019), "Na żywo" (kwiecień 2007).

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

To już oficjalne. W "halo tu polsat" Wesołowski potwierdził doniesienia

Od plotek o romansie Herbuś ze znanym aktorem aż huczało. Po latach oficjalnie wyznała [POMPONIK EXCLUSIVE]

Byli jedną z najpiękniejszych par show biznesu. O co poszło Książkiewicz i Wesołowskiemu?

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Jakub Wesołowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy