Reklama
Reklama

Usunęli Anję Rubik za pokazywanie sutka!

Anja Rubik dziwi się pruderii pewnego portalu społecznościowego. Ostatnio jej konto zostało zablokowane, bo wrzuciła zdjęcie z odsłoniętą piersią...

Modelka zaczyna odnosić sukcesy już nie tylko na wybiegach, ale także na rynku prasowym. Wraz ze swoim partnerem Sashą Knezevicem założyli własne pismo o tajemniczej nazwie "25". Jest to magazyn o mocnym zabarwieniu erotycznym, przy okazji zajmujący się tematyką modową.

Premiera odbyła się w w maju zeszłego roku, ale na jednym numerze się skończyło. Jednak po długiej przerwie Anja postanowiła wrócić do wydawniczej pasji i w lutym do kiosków trafił kolejny egzemplarz. Modelka postanowiła promować nowy numer jeszcze bardziej śmiałymi zdjęciami. Nie wszystkim jednak taki pomysł na pismo i jego promocję się spodobał. Czego Rubik wydaje się nie rozumieć.

Reklama

"Wiele osób, w tym dziennikarzy uznało, że pierwszy numer był zbyt odważny i prowokujący. Dziwię sie temu. Mojej mamie '25' się bardzo podobało" - wyznaje w rozmowie z portalem kimono.pl

Okazuje się także, ze nie tylko dziennikarze nie zrozumieli artystycznego zamysłu modelki. Anja chciała promować nowy numer również za pośrednictwem portali społecznościowych. Niestety na jednym z nich jej konto zostało zablokowane.

"Kilka dni temu moje konto na Instagramie zostało zamknięte z powodu publikowania 'niewłaściwych zdjęć'. Dlaczego? Bo na zdjęciu pokazano kawałek sutka" - żali się Rubik

Dziwne, że z takimi znajomościami w świecie mody musi uciekać się do promowania swojego pisma nagością.


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anja Rubik | piersi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy