Piosenkarce puściły nerwy po wpadce Andrzeja Dudy podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych. Świat obiegło zdjęcie polskiego prezydenta zrobione w Białym Domu, na którym widać, jak podpisuje on polsko-amerykańską deklarację o partnerstwie strategicznym, obronności i bezpieczeństwie na stojąco, podczas gdy prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump siedzi przy biurku.
Dr Janusz Sibora, ekspert od protokołu dyplomatycznego, na antenie tok.fm ocenił, że jest to niedopuszczalne zachowanie. Podkreślił, że w takiej pozycji można podpisywać odbiór listu poleconego, a nie deklarację o współpracy państw.
Co więcej, stwierdził, że pochylona pozycja Andrzeja Dudy świadczy o serwilizmie polskiego polityka wobec amerykańskich władz i lekceważeniu go przez Amerykanów.
Andrzej Duda nie zgodził się jednak z taką opinią i na Twitterze napisał, że to "napad lewackich mediów na jego osobę".
Internauci od kilku dni żartują z prezydenta, tworząc prześmiewcze memy. Głos w sprawie zabrała również milcząca od lat piosenkarka Urszula Sipińka.
Za pośrednictwem swojego fanklubu artystka zaapelowała do Polaków, by w końcu przejrzeli na oczy i zaczęli myśleć!
"Kochani, budzimy się. Dziś Polska w świecie staje się równie groteskowa, jak dama w laczkach, czy papież na huśtawce! I groźna, jak faszyzm! Mam tego dość! Wiem, że poprzednie ekipy rządzące aniołami nie były. A te są??? - pyta gwiazda, i namawia ludzi, by zaczęli myśleć, bo w innym razie ekipa rządząca zrobi im z mózgów mielonkę!
"Trzeba koniecznie i natychmiast uruchomić szare komórki, bo zanim się obejrzymy, to wszystkich inaczej myślących zaczną wywozić na Syberię, a co groźniejsze... tym słabszym i bardziej spolegliwym zrobią mielonkę z mózgu i przeciągną na najczarniejszą stronę mocy. Wasza Ula" - kończy swój wpis piosenkarka.
Na portalu społecznościowym można znaleźć także zdjęcie gwiazdy z napisem "Konstytucja".
***
Zobacz więcej materiałów:
