Reklama
Reklama

Urodziła syna pomimo ostrzeżeń lekarzy. Siedem lat później zmarła. Tak potoczyły się losy jedynaka

Po wypadku, któremu uległa w 1967 roku wracając z koncertu we Włoszech, Anna German aż 3 lata powracała do zdrowia. Przez cały ten czas myślała tylko o jednym – czy dane jej będzie doświadczyć macierzyństwa. Mimo że lekarze nie dawali jej na to żadnych szans, nigdy nie przestała marzyć o dziecku. Kiedy 27 listopada 1975 roku urodziła zdrowego syna, uznała, że to cud.

"Macierzyństwo wypełniło mój czas bez reszty. Maleńkie dziecko jest ogromnie absorbujące" - opowiadała Anna German (posłuchaj!) w wywiadzie dla "Gospodyni" niespełna rok po tym, jak powitała na świecie Zbigniewa Ivarra, swego wymarzonego, długo wyczekiwanego synka.

Kilka lat wcześniej piosenkarka miała na włoskiej Autostradzie Słońca wypadek samochodowy, z którego ledwo uszła z życiem. Kiedy po paru tygodniach odzyskała przytomność, usłyszała od lekarzy, że będzie miała ogromny problem z zajściem w ciążę, a jeśli jej się to uda, to z pewnością jej nie donosi...

Reklama

"Zabroniono mi mieć dzieci" - wyznała w pierwszym wywiadzie, jakiego udzieliła po powrocie na estradę po trwającej niemal trzy lata rekonwalescencji.

"A ja marzę o dziecku" - dodała.

Anna German: Chęć zostania matką była obsesją piosenkarki

Ci, którzy pamiętają Annę German, twierdzą, że chęć zostania matką była jej obsesją. Po ślubie ze Zbigniewem Tucholskim, którego nazywała miłością swojego życia, przestała słuchać lekarzy odradzających jej urodzenie dziecka. Przez trzy lata przekonywała męża, by zaryzykowali, a gdy wiosną 1975 roku dowiedziała się, że jest w błogosławionym stanie, niemal oszalała ze szczęścia. Gotowa była spędzić całą ciążę w łóżku, byle tylko w końcu powitać na świecie upragnione dziecko. Jej marzenie spełniło się.

"Fajny jest, wiesz? Zdrowy, żarłok, no i podporządkował nas sobie absolutnie. I w dzień i w nocy... Ale to nic, ma prawo" - pisała w liście do przyjaciela, gdy Zbyszek Ivarr miał niespełna miesiąc.

Niestety, Annie German nie było pisane zbyt długo cieszyć się macierzyństwem. Zachorowała. Jej organizm został zaatakowany przez raka. Diagnoza, którą usłyszała w 1980 roku, brzmiała jak wyrok: mięsak kości.

Piosenkarka przez półtora roku z potwornym bólem, ale ani na moment nie przestała wierzyć w to, że wygra z chorobą. Najgorsza była dla niej myśl, że jej synek może zostać sam. Zmarła 25 sierpnia 1982 roku w warszawskim szpitalu na Szaserów. Zbyszek Ivarr miał wtedy niespełna siedem lat.

Anna German: Jedyny syn gwiazdy został naukowcem

Po śmierci Anny German Zbyszka wychowywał ojciec. Chłopak odziedziczył po nim umysł ścisły. Już w dzieciństwie pasjonowały stare lokomotywy i kolej. Właśnie im postanowił poświęcić swoje życie - ukończył bibliotekoznawstwo i historię na Uniwersytecie Warszawskim, a po studiach rozpoczął pracę w Katedrze Transportu Szynowego Wydziału Transportu Politechniki Śląskiej w Katowicach. W 2008 roku obronił pracę doktorską na temat Polskich Kolei Państwowych, a wkrótce potem został pracownikiem Instytutu Historii Nauki Polskiej Akademii Nauk.

Dziś 48-letni profesor Zbigniew Ivarr Tycholski jest znanym w całej Europie naukowcem, autorem wielu książek o kolejnictwie, wybitnym znawcą kolei, redaktorem naczelnym "Kwartalnika Historii Nauki i Techniki" i rzeczoznawcą w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Naukowego. 

Syn Anny German tylko raz w życiu zgodził się udzielić wywiadu i porozmawiać o swej nieżyjącej mamie. W 2013 roku powiedział Tomaszowi Gawińskiemu, że ma wielki żal do mediów, bo - to jego słowa - o piosenkarce napisano zbyt dużo nieprawdy. Wypowiedział się też krytycznie o serialu poświęconym jego matce.

"Czekam, kiedy ten serial się skończy i przestanę być przedmiotem zainteresowania mediów. To naprawdę bardzo uciążliwe, przeszkadza mi w pracy i do niczego nie jest mi potrzebne" - stwierdził.

"Choć rozmawiamy długo, dr Tucholski starannie omija sprawy, które dotyczą jego życia. Z całą pewnością jest postacią nietuzinkową. Wciąż jest kawalerem, mieszka z ojcem na Żoliborzu" - napisał o nim na łamach "Angory" Tomasz Gawiński.

Bibliografia:

1. Książka "Anna German. Sto wspomnień o wielkiej piosenkarce", autor I. Iliczew-Wołkanowski, 2021.

2. Książka "Tańcząca Eurydyka. Wspomnienia o Annie German", autor M. Pryzwan, 2008.

3.  Książka "Anna German o sobie", autor M. Pryzwan, 2012.

4. Artykuł "Dla Anny German był całym światem", autor. O. Figaszewska, viva.pl, sierpień 2023.

5.  Książka "Wróć do Sorrento?", autor A. German,

6. Wywiad ze Zbigniewem Tucholskim "Był spełnieniem jej marzeń", autor T. Gawiński, "Angora", nr 18/2013.

 

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Anna German
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy