Wiśniewski oczekuje narodzin piątego potomka z... piątą żoną! Ale to nie koniec! Nienarodzone jeszcze dziecko będzie również piątym... obecnej żony Michała.
Łącznie będą mieć więc dziesięcioro pociech i psa o uroczym imieniu "Ugryź".
Jak donosi "Życie na gorąco", Wiśniewski dobrze sobie radzi z opieką nad dziećmi. Spędził z nimi nawet część świątecznego czasu. Ważna jest ich wspólna relacja, zwłaszcza że różnica wieku pomiędzy najstarszym a najmłodszym może szokować.
Xavier będzie bowiem starszy od swojego braciszka aż o dziewiętnaście lat! Przepaść pokoleniowa będzie go dzielić również z 17-letnią Fabienne, 13-letnię Etienette i 12-letnią Vivienne.
Narodzinami kolejnego dziedzica była zdziwiona sama Mandaryna - była żona Wiśniewskiego, która teraz wraz z zespołem towarzyszy mu na scenie.
"Będziemy jechać na wakacje, to wszyscy staną w dwuszeregu, odliczą, jak drużyna piłkarska" - żartuje w "Życiu na gorąco".
Najnowszą wybrankę serca Wiśniewski poznał przez internet. Ceremonia zaślubin była kameralna, bynajmniej nie przez skromność lidera "Ich Troje". Piosenkarz stwierdził, że może mniej wystawny ślub sprawi, że jego związek będzie szczęśliwszy, niż te przy hucznych weseliskach.
"Wyczerpałem chyba swój limit i pomyślałem, że jeżeli nie udawało się inaczej, to teraz zrobimy to tylko i wyłącznie dla siebie" - wspominał w rozmowie z Krzysztofem Ibiszem.
Rodzina dla Wiśniewskiego jest bardzo ważna, dlatego artysta dba o dobre relacje z dziećmi. Jak donosi "Życie na gorąco", nie zawsze tak było.
"Mandaryna skarżyła się przed laty, że po rozwodzie eksmąż mało uczestniczył w ich wychowaniu, miała też problemy ze ściągnięciem alimentów"- przypomina tygodnik.
Jak więc będzie nazywał się najnowszy potomek? Gwiazdor nie zawiódł i tym razem. Okazuje się nawet, że w głowie piosenkarza imię to siedziało już w trakcie małżeństwa z Anną Świątczak.
Wówczas powiedział w rozmowie z "Dzień dobry TVN": "Falco Christian stał się faktem".
