Głośne wpadki w Telewizji Polskiej zdarzają się ostatnimi czasy coraz częściej. Dziennikarze stacji coraz śmielej tworzą materiały, które niekoniecznie mają dużo wspólnego z tym, jak wygląda rzeczywistość.
W sobotnim materiale "Wiadomości" na tapet wzięto temat migrantów, którzy rzekomo mają paraliżować Europę. Materiał Jakuba Krzyżaka i Piotra Glinickiego pt. "Nielegalna migracja paraliżuje Europę" zawierał krótki filmik, na którym widać, jak dwa motory podjeżdżają pod pralnię chemiczną.
Następnie rozpoczyna się strzelanina. Napastnicy podjeżdżają na motocyklach i strzelają z broni maszynowej. Po czym spokojnie odjeżdżają.
Podobnie sytuacje w wielu miejscach w Europie to już niemal codzienność
W ukazanym materiale skrytykowano politykę "otwartych granic", próbując zniechęcić do niesienia pomocy migrantów.
Fragment serialu Netflix w "Wiadomościach" TVP
Ukazany w telewizji publicznej mrożący krew w żyłach filmik okazał się fikcją. Wideo powstało na planie drugiego sezonu szwedzkiego serialu "Snabba cash" - po polsku "Szybka".
Problem w tym, że nigdzie nie pojawiła się adnotacja, że jest to inscenizacja. Wielu odbiorców mogło więc pomyśleć, że przedstawione sceny naprawdę mają miejsce w rzeczywistości...
TVP tłumaczy się z wykorzystania nagrania Netfliksa: "Inscenizowane ujęcie"
Na stację szybko spadła fala krytyki. Oburzeni internauci nie pozostawili na "Wiadomościach" suchej nitki, zarzucając im jawną manipulację. W końcu TVP przerwało milczenie i na Twitterze odniosło się do materiału o migrantach, który wzbudził duże kontrowersje.
W materiale o fali przestępczości w Szwecji wykorzystano inscenizowane ujęcie. Autor materiału nie stwierdził, że przedstawia prawdziwe wydarzenie, ale że w podobny sposób wygląda sytuacja w wielu szwedzkich i europejskich miastach oraz państwach. To stwierdzenie jest prawdziwe"
Takie tłumaczenie nie zadowoliło oburzonych internautów. W przedstawionym materiale lektor podkreślił przecież, że "to nagranie z jednego ze szwedzkich miast"...
W programie informacyjnym inscenizowane ujęcie? A gdzie była adnotacja, że to inscenizacja?
To zupełnie bez znaczenia dla kogokolwiek, wiem też, że wciąż Wiadomości będą robić 'Wiadomości things', ale dla czystej higieny was banuję. Po prostu coś pękło ostatecznie. Aż dziw, że nie wasze lustra
To nagranie z jednego ze szwedzkich miast
Rozumiem, że w Wiadomościach sądzą, że jak usunęli materiał ze strony internetowej, to można pisać takie rzeczy jak niżej, ale ten fragment się ostał?
Wygląda na to, że tłumaczenie stacji nie usatysfakcjonowało opinii publicznej.
Co uważacie o takim posunięciu TVP?
To dlatego Buzek i Braciak się rozstali! Sensacyjne doniesienia Oni odeszli w 2021 roku. Aż trudno w to uwierzyć!Tak Socha dba o figurę! Wydało się


Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie Pomponik.pl








