Była na cenzurowanym od dłuższego czasu. W wyniku choroby wygląd Dominiki Ostałowskiej się zmieniał, a scenarzyści „M jak miłość”, gdzie gra od szesnastu lat, mieli z tym coraz większy kłopot. Serialowa
Marta pojawiała się na ekranie rzadziej niż kiedyś, co wierni widzowie od razu zauważyli.
"Chwilowo tej aktorki w wątkach „M jak miłość” nie ma" – potwierdza „Na żywo” Karolina Baranowska, odpowiedzialna za promocję serialu.
Czy to oznacza, że Dominika wkrótce straci pewne źródło dochodu?
Nawet przyjaciel nic nie wskórał
W zeszłym roku miała gorsze dni. Mówiło się, że choruje na tarczycę i stąd biorą się chociażby jej problemy z nadwagą. Ale Dominika zdementowała te doniesienia i w końcu we wrześniu ubiegłego roku przyznała, że tak naprawdę choruje na serce.
"Pewnego dnia prosto z planu trafiłam do lekarza, który mnie postraszył, że mogę umrzeć. Wtedy zrozumiałam, że przez kłopoty z sercem może nie będę mogła grać. W pewnym momencie swojego życia miałam za dużo pracy, za mało snu i serce zaczęło mi bić w tempie 210 uderzeń na minutę, czyli trzy razy szybciej niż powinno" – mówiła Ostałowska w telewizji śniadaniowej.
Gdy było już jasne, co dzieje się z jej zdrowiem, zaczęła bardziej o siebie dbać. I tak jak chcieli scenarzyści, sporo schudła. Mimo to z 20 dni zdjęciowych, kiedy grała Martę, nagle zaczęła pojawiać się na planie 1-3 dni w miesiącu, co natychmiast przełożyło się na jej zarobki.
Zaniepokoił się tym jej serialowy mąż, a prywatnie oddany przyjaciel Krystian Wieczorek (41).
"On bardzo szanuje Dominikę i uważa, że grać z nią to sama przyjemność" – mówi informator tygodnika.
"Krystian wie, że koleżanka z planu sama wychowuje 14-letniego syna i próbował wstawić się za nią u producentów. Prosił, by nie ograniczali jej roli, ale niewiele zdziałał. Bo na telewizyjnych korytarzach coraz głośniej mówi się o tym, że Dominika zniknie z telenoweli na dobre" - czytamy.
Widzowie już mogą obserwować, jak wokół Andrzeja Budzyńskiego, czyli jej męża, scenarzyści budują wątek nowej miłości. Czy Madzia, grana przez Annę Muchę, zastąpi Martę Budzyńską?
Ostałowska może stracić pracę. Na szczęście cały czas dzielnie wspiera ją syn. Hubert Zduniak junior, który ma już za sobą debiut aktorski w „M jak miłość”, właśnie potwierdził na Facebooku to, o czym informowało już „Na żywo”. Dostał rolę w serialu „Na Wspólnej”.
I zarówno on, jak i Krystian Wieczorek, mają nadzieję, że także Dominika wkrótce znów pojawi się na planie.
***
