Reklama
Reklama

"Tragedia AIDS dotknęła mnie osobiście"

Małżonka prezydenta Francji, Carla Bruni-Sarkozy, będąca ambasadorem Światowego Funduszu na rzecz Walki z AIDS, przyznała we wtorek, że epidemia tej śmiertelnej choroby dotknęła jej najbliższe otoczenie. W telewizyjnym wywiadzie powiedziała, że ofiarą AIDS padł kilka lat temu jej brat.

Małżonka prezydenta Francji, Carla Bruni-Sarkozy, będąca ambasadorem Światowego Funduszu na rzecz Walki z AIDS, przyznała we wtorek, że epidemia tej śmiertelnej choroby dotknęła jej najbliższe otoczenie. W telewizyjnym wywiadzie powiedziała, że ofiarą AIDS padł kilka lat temu jej brat.

Z okazji przypadającego Światowego Dnia Walki z AIDS pierwsza dama Francji udzieliła wywiadu francuskojęzycznej stacji TV5 Monde. Carla Bruni-Sarkozy zwróciła uwagę, że od dwudziestu lat przygląda się z bliska ogromnym "spustoszeniom", jakie sieje ta plaga. Dodała, że - gdy pracowała jako modelka, jej ówczesne środowisko zawodowe "było dziesiątkowane epidemią AIDS".

Bruni-Sarkozy przypomniała, że jej brat Virginio zmarł w 2006 roku w następstwie zarażenia wirusem HIV. Podkreśliła jednak dobitnie, że jej zaangażowanie w walkę z tą chorobą nie jest bezpośrednim rezultatem tego rodzinnego dramatu.

Reklama

"Mój brat miał szczęście żyć we Francji, być tam leczony i mieć dostęp do najlepszych szpitali, najlepszych lekarzy. Ale ja (jako ambasador Światowego Funduszu na rzecz Walki z AIDS) chcę mówić w imieniu tych, którzy nie mają dostępu do niczego" - zaznaczyła. Wyjaśniła, że ma na myśli miliony ludzi na świecie pozbawionych wciąż właściwej opieki medycznej.

PAP/pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Carla Bruni
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama