W styczniu zagraniczne media donosiły, że aktorka zmaga się z poważnymi problemami finansowymi.
Rzekomo miała mieć 40 tys. dolarów długu i była zmuszona prosić znajomych o pożyczkę.
Gwiazda serialu "Beverly Hills 90210" nadal starała się jednak żyć na wysokim poziomie i zachowywać pozory bogactwa.
Teraz w rozmowie z magazynem "People" zaprzeczyła plotkom o rzekomym bankructwie.
"Nasza sytuacja wcale nie wygląda tak źle. Nie jesteśmy bankrutami" - powiedziała.
Być może faktycznie nie są aż tak biedni jak próbują to przedstawić tabloidy, jednak bogactwem chyba też nie mogą się poszczycić.
Media już od dłuższego czasu rozpisują się, że po majątku, który kiedyś odziedziczyła nic już nie zostało, podobnie jak po oszczędnościach zgromadzonych jeszcze za czasów gry w "Beverly Hills".
Zobacz również:
