Reklama
Reklama

To koniec domysłów ws. Sokołowskiej i ojca jej dziecka. Gwiazda TVN oficjalnie potwierdziła

Katarzyna Sokołowska (50 l.) zaskoczyła wielu, gdy ogłosiła, że spodziewa się pierwszego dziecka. Gwiazda TVN urodziła tuż przed swoimi 50. urodzinami. Dopiero teraz reżyserka pokazów mody i jurorka "Top Model" zdecydowała się opowiedzieć, jak wiele przeszła, by w końcu spełnić marzenie o swoim macierzyństwie. Wraz z partnerem musieli naprawdę sporo poświęcić, by w końcu doczekać się upragnionego potomka...

Katarzyna Sokołowska z polskim show-biznesem związana jest od wielu lat. W branży stała się cenioną reżyserką pokazów mody, ale ogólnopolską rozpoznawalność przyniósł się dopiero udział w show TVN "Top Model", gdzie rolę jurorki pełni do dziś.

O gwieździe zrobiło się głośno, gdy ponad rok temu ogłosiła, że spodziewa się dziecka. Synek Ivo pojawił się na świecie tuż przed jej 50. urodzinami, co oczywiście wywołało spore poruszenie.

Reklama

Sokołowska opowiedziała o dramacie przed narodzinami synka

Celebrytka musiała się mierzyć z często dość przykrymi komentarzami, którzy krytykowali ją za to, że na dziecko zdecydowała się tak późno. 

"Każde macierzyństwo jest tak samo ważne i tak samo wartościowe. Raczej tylko mówię, że każdy ma swój czas. I czasami takie oceny i próba nakładania różnych kalek na ludzi mnie zawsze zastanawia" - odpowiedziała na te przytyki w "Fakcie". 

W najnowszym wywiadzie Katarzyna postanowiła opowiedzieć, jak trudną drogę przeszła, by spełnić marzenie o posiadaniu potomstwa. Wraz z partnerem starali się o dziecko naprawdę długo, tracąc powoli nadzieję.

"Ta droga była bardzo długa. W momencie, gdy zdecydowałam się na macierzyństwo, okazało się, że nie jest to proces, który tak szybko można przejść. Stanęliśmy przed wyzwaniem, jakie dotyczy wielu par. Przeszliśmy wiele badań i zaczęliśmy starać się o dziecko. Odbyliśmy wiele wizyt u wspaniałych lekarzy, konsultacji itp. Wszelkie próby spełzały na niczym, aż do chwili, gdy naturalnie zaszłam w ciążę. Niestety nie udało się jej utrzymać" - wyznała w rozmowie z portalem zdrowie.pl.

Sokołowska poszła drogą Rozenek-Majdan

Gwiazda TVN postanowiła jednak, że nie podda się i zdecydowała się na metodę in vitro. 

"W tym okresie nie miałam już czasu na kolejne lata naturalnych prób, dlatego podjęliśmy decyzję o in vitro. Weszłam zatem na kolejną ścieżkę, która również nie była krótka. W tym przypadku mieliśmy wiele prób zakończonych niepowodzeniem, do chwili, w której się udało" - dodała. 

Dziś jest szczęśliwą mamą, która chwali macierzyństwo. Wybrzmiało to we wspomnianej rozmowie. 

"Wszystko w macierzyństwie jest czymś niezwykłym. Oczywiście możemy starać się do niego przygotować, wiele sobie wyobrażamy, oczekujemy, studiujemy, jednak to, co się wydarza, jest nieporównywalne z żadnym innym doświadczeniem" - podsumowała. 

Zobacz też:

Sokołowska wyjawiła prawdę o urodzeniu dziecka w wieku 50 lat. Tego nie mogła znieść

Katarzyna Sokołowska zachwyca się synkiem. Późne macierzyństwo jej służy?

Partner Kasi Sokołowskiej takiego prezentu się nie spodziewał. "Jesteś dla nas najważniejszy"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Sokołowska | Artur Kozieja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy