Wszystkie miłości Maryli Rodowicz
Życie Maryli Rodowicz od zawsze było pełne koloru. Nie dość, że miała artystyczną duszę i żyła w trasie, to jeszcze w jej sprawach miłosnych pełno się działo. Jej związek ze słynnym Danielem Olbrychskim był nazywany najgłośniejszym romansem lat 70-tych. W czasie, gdy byli razem, Olbrychski wciąż pozostawał w związku małżeńskim z Moniką Dzienisiewicz.
Wcześniej Maryla planowała wziąć ślub z czeskim producentem muzycznym Frantiskiem Janeckiem. Spotykała się też z fotografem Krzysztofem Gierałtowskim. Później straciła głowę dla Krzysztofa Jasińskiego, z którym doczekała się dwójki dzieci. Potem na prawie 30 lat skradł jej serce Andrzej Dużyński. Dziś wiemy, że i ta relacja Maryli nie przetrwała. Małżonkowie rozstawali się w atmosferze wielkiego skandalu i piosenkarka bardzo przeżyła rozpad ich związku.
Była jeszcze jedna osoba, która zostawiła ogromną rysę na sercu polskiej diwy. Na drodze do ich szczęścia stanął bardzo wpływowy człowiek.
Ten romans nie skończył się dobrze dla Maryli Rodowicz. "Cierpiałam"
Mówi się, że związek Maryli Rodowicz i Daniela Olbrychskiego bulwersował, ponieważ aktor był wówczas żonaty. Prawda jest taka, że Maryla nie pozostawała mu dłużna. W trakcie ich romansu nawiązała przelotną znajomość z Andrzejem Jaroszewiczem. Relacja była bardzo intensywna, ale krótka. On był kierowcą rajdowym, ona się nim zafascynowała. Jednak jej status gwiazdy przeszkadzał ojcu wybranka Maryli.
Romans Maryli z Andrzejem trwał zaledwie kilka tygodni, ale ona zdążyła się mocno zaangażować. Znajomość skończyła się dla niej fatalnie, ponieważ rajdowiec miał zostawić ją bez wahania za namową ojca.
"Rzekomo to jego tatuś nalegał na przerwanie romansu, straszony przez żonę Andrzeja, że ta wyjawi jakieś rodzinne tajemnice. Cierpiałam. Byłam zaangażowana w dużo większym stopniu niż Andrzej" - wyznała Maryla cytowana przez Lelum Lifestyle.
ZOBACZ TEŻ:
Maryla Rodowicz wyjawiła prawdę po latach. Taka była Gabriela Kownacka. Trudno w to uwierzyć
Smutne wieści na temat finansów Maryli Rodowicz. "Bywa, że jestem pod kreską"
