Tak wyglądał pogrzeb Sinead OConnor. Tłumy pożegnały artystkę (ZDJĘCIA)

Śmierć Sinéad O'Connor

Śmierć Sinéad O'Connor 26 lipca w mieszkaniu w południowym Londynie wstrząsnęła całym światem - wywołując zarówno smutek, jak i podziw dla jej muzyki i aktywizmu. Sinead O'Connor (po zmianie imienia i nazwiska Shuhada 'Davitt) znaleziono w swoim domu w Londynie. Została uznana za zmarłą na miejscu zdarzenia, w wieku 56 lat. Nie podano przyczyny śmierci, chociaż policja twierdzi, że nie traktuje śmierci jako podejrzanej.

Basia Kurdej-Szatan wybaczy zdradę? Podczas wywiadu odbiera ważny telefonpomponik.tv

Pogrzeb Sinéad O'Connor miał charakter prywatny

Na pogrzebie pojawił się irlandzki prezydent Michael D. Higgins i jego żona Sabina. Higgins z rozrzewnieniem wspominał Sinéad O'Connor, podkreślając, że jej życie i praca naprawdę pozostawiły trwały ślad w Irlandczykach.

Wcześniej prywatny pogrzeb prowadzony przez Umara al-Qadriego stworzył przestrzeń do modlitwy i chwil refleksji. "Tak jak Sinéad O'Connor połączyła różne dusze poprzez swoją sztukę, tak ty zaaranżowałeś symfonię jedności podczas jej ostatniej podróży."

Publiczność również biła brawo i śpiewała "Nothing Compares 2 U" (posłuchaj!), oddając hołd wokalistce, kiedy trumna przejeżdżała obok jej ostatniego domu w miasteczku Bray. Banery z serdecznymi wiadomościami podkreślały sentyment: "Dzięki Sinéad. Spoczywaj w mocy".

Tak wyglądał pogrzeb Sinead O'Connor. Kwiaty, korek i gwiazdy na ceremonii

Fani i żałobnicy podążali wzdłuż wybrzeża w Bray. Na całej trasie konduktu pogrzebowego stawiali na ulicach zdjęcia, kwiaty i wszystko, co związane było z działalnością wokalistki.

Drogi zostały zamknięte, aby kibice mogli ustawić się na ulicach - i pojawiła się ogromna frekwencja. Fani wiwatowali, klaskali i rzucali kwiaty, gdy orszak przechodził obok. Żałobnicy, w tym celebryci, tacy jak Bob Geldof i frontman U2 Bono, również patrzyli ze łzami w oczach.

Na jej pogrzebie w Bray w hrabstwie Wicklow w Irlandii żałobnicy zebrali się, aby pożegnać i uczcić jej życie po raz ostatni. Publiczna procesja wzdłuż wybrzeża Bray podkreśliła jej głęboki związek z miastem, jej domem od ponad dekady.