Aktorka najbardziej znana z roli "Simony", matki Stefana Mullera w serialu "M jak Miłość" od zawsze była obiektem westchnień wielu mężczyzn. Ona jednak kochała tylko swojego męża - Marka Perepeczko. Z przyszłym "Janosikiem" tworzyli parę od której trudno było oderwać wzrok. Poznali się w szkole teatralne w Warszawie w kolejce do dziekanatu, ślub odbył się w 1966 roku. To byłą miłość od pierwszego wejrzenia! W latach 70. aktorka wyjechała do Australii, a wróciła prosto na plan "M jak Miłość", gdzie grała do 2007 roku.
Tak teraz wygląda Fitkau-Perepeczko!
Teraz Fitkau-Perepeczko cieszy się życiem! Na swoim profilu na Instagramie często publikuje swoje zdjęcia i chwali się podróżami, jedzeniem w restauracjach i czasem spędzonym z przyjaciółmi. Trudno nie zauważyć, że aktorka przez tyle lat praktycznie nic się nie zmieniła! Spytana niegdyś o sekret swojej witalność odpowiedziała:
Niestety, utarło się, że mężczyzna im starszy, tym lepszy, a kobieta, która przekroczyła 70. to stara raszpla. To okrutne i niesprawiedliwe! Dyskutujemy o tym na moim profilu i dochodzimy do wniosku, że trzeba czerpać radość z małych rzeczy. Mnie cieszy dobrze wysmażony stek, który mogę zjeść na moim tarasie z kieliszkiem wina, dobra książka.
I tę radość zdecydowanie widać, bo 79-latka wygląda kwitnąco! Zobaczcie najnowsze zdjęcia.










