Reklama
Reklama

Tak dziś wygląda grób Pawła Królikowskiego! "Rodzina jest bezradna"

Śmierć Pawła Królikowskiego (sprawdź!) była ogromnym szokiem dla jego rodziny, przyjaciół oraz licznych fanów.

Serialowy Kusy i juror "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" cieszył się bowiem ogromną sympatią widzów. 

Niestety, od kilku lat aktor miał poważne problemy ze zdrowiem. Ostatecznie nie udało mu się wygrać z chorobą. 

Królikowskiego żegnały tłumy na warszawskich Powązkach, gdzie go pochowano. 

Żona regularnie odwiedza jego i grób i dba o to, by wszystko pięknie wyglądało. 

Reklama

Rodzina miała w planach postawienie mu pięknego grobowca, ale do tej pory się to nie udało.

Najpierw ich plany pokrzyżowała pandemia. Małgorzata liczyła, że w przeciągu kilku miesięcy uda się wszystko załatwić i Paweł doczeka się pięknego nagrobka. 

"Jeśli nie będzie większych przeszkód, to tuż przed Bożym Narodzeniem Paweł będzie miał już piękny pomnik" - mówiła "Super Expressowi" osoba z otoczenie rodziny. 

Niestety, tak się jednak nie stało. 

Wdowa liczyła, że może jednak uda się wszystko załatwić na pierwszą rocznicę jego śmierci, która przypada 27 lutego. 

"To też się nie udało. Tym razem przez straszne mrozy i śnieg. W ostatnich tygodniach temperatury w Warszawie sięgnęły nawet -20 stopni Celsjusza. Stolicę zasypał biały puch. W tej sytuacji znów nie było jak postawić pomnika" - czytamy w "Super Expressie". 

Reporterzy tabloidu udali się nawet na cmentarz, by sprawdzić, czy coś się nie zmieniło w tej kwestii. 

"Gdy kilka dni temu odwiedziliśmy grób Pawła Królikowskiego na Powązkach, tak samo jak inne groby był zasypany śniegiem. Ledwo dało się dojrzeć tabliczkę z nazwiskiem aktora" - czytamy.

Cóż, piękny grobowiec nie jest przecież w tym wszystkim najważniejszy. Najważniejsza jest pamięć o Pawle, a ta na szczęście w ludziach nie gaśnie...



pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy