Wystarczyło jedno zdjęcie na Twitterze, by w mediach rozpętała się istna burza.
Zaczęło się od tego, że to trochę nieprzyzwoite, aby "lider opozycji" leciał na urlop w czasie, gdy posłowie protestują w Sejmie i okupują salę plenarną. Potem tabloidy zaczęły snuć domysły o rzekomym romansie Petru i pięknej posłanki. W końcu to z nią postanowił spędzić sylwestra. Żona Małgorzata na lot na Maderę już się bowiem nie załapała.
Tabloidy od razu podjęły temat i się zaczęło. Okazało się, że Schmidt kilka miesięcy temu rozwiodła się, więc aktualnie znów jest do wzięcia. "Rozwiodłam się 8 września 2016 r. Innych informacji prywatnych nie będę komentować ” - potwierdziła wiceprzewodnicząca Nowoczesnej,Teraz dowiadujemy się kolejnych rewelacji..."Fakt" informuje o tym, że od powrotu z wojaży polityk nie nocuje w domu!
"W poniedziałek Petru po wywiadzie w telewizyjnym studiu, popędził wprawdzie wprost do swojego domu na warszawskim Ursynowie, ale na noc z żoną już nie został. Raptem po dwóch godzinach, ok. 22, ruszył do swojego apartamentu na Powiśle. I nocował właśnie tam" - informuje tabloid.
Konkurencyjny "Super Express" zaczął baczniej przyglądać się także wyglądowi posła i dostrzegł, że na jego palcu nie ma już obrączki!
"Tymczasem na palcu Petru zauważyliśmy brak obrączki. Miał ją, gdy szedł do wyborów, nosił ją nawet na wyjazdach partyjnych, także na tych, podczas których towarzyszyła mu Schmidt.
Ale bystre oko wyłapie, że lider Nowoczesnej nie nosi jej już od kilku miesięcy. Ostatni raz założył ją 13 października. Na przykład 12 dni później już na jego palcu jej nie było" - donosi gazeta.
***
