Reklama
Reklama

Syn Kayah "zarabia" 300 złotych dziennie! Dużo?

​Chociaż syn Rinke Rooyensa (45 l.) i Kayah (47 l.) ma dopiero 16 lat, jego rodzice już postanowili pokazać mu, jak ciężko zarabia się na chleb...

Roch Rooyens mógłby być jednym z tych nastolatków, którzy żyją w przeświadczeniu, że wszystko im się należy.

W końcu zarówno ojciec jak i matka do biednych nie należą i wszelkie zachcianki swojej pociechy mogliby spełniać bez mrugnięcia okiem.

Holenderski producent postanowił jednak, że nauczy chłopaka życia zatrudniając go w swojej firmie producenckiej.

Właśnie ruszyły zdjęcia do "Tańca z gwiazdami", gdzie i dla Rocha znalazła się fucha. Tata pęka z dumy, bo syn świetnie odnalazł się w nowej pracy!

Reklama

"Chłopak, który z nim pracował, mówił mi: 'Rinke, on jest super, on pyta, co to jest, dlaczego. On naprawdę chce się nauczyć'. Za dzień pracy dostaje 200-300 złotych. On sobie dorobi, uczy się, a ja przy okazji wiem, gdzie jest i co robi" - mówi zadowolony Rooyens w rozmowie z "Super Expresse".

Niestety, Holender nie zdradził, na czym polega praca 16-latka. Na pewno jest jednak bardzo istotna. W końcu w miesiącu jest w stanie wyciągnąć z niej ok. 9 tysięcy!

Niejeden jego rówieśnik o takim "kieszonkowym" może tylko pomarzyć!


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kayah | Rinke Rooyens
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy