W sobotę 27 lipca w podkrakowskiej Alwerni odbyła się wyjątkowa uroczystość.
Na ślubnym kobiercu stanął bowiem syn byłej premier, a obecnie europosłanki PiS. Wydarzenie to utrzymywane było w ogromnej tajemnicy przed mediami. Nie do końca to się jednak udało. "Gazeta Krakowska" dotarła do szczegółów tego jakże ważnego wydarzenia w rodzinie Szydło. "Sobotnia uroczystość odbyła się w urokliwym kościele w Alwerni. Na ślubie zjawiło się sporo osób. Niewielu było polityków PiS. Obecni byli m.in. minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk oraz marszałek Senatu Stanisław Karczewski" - donosi gazeta.
Pani premier nie ukrywa, że marzy o wnukach. Starszy syn został księdzem, więc cała nadzieja w młodszym Błażeju. Po ślubie nic już nie stoi na przeszkodzie...Na koniec coś, co powinno wywołać uśmiech. Wybranka syna Szydło ma na imię... Beata!
Redakcja Pomponika życzy małżonkom szczęścia na nowej drodze życia!
***
