Dziennikarka TVN zaskoczyła wyznaniem. "Dzisiaj złożyłam wypowiedzenie"
Kilkanaście godzin temu świat internautów obiegła nagła wiadomość dotycząca przyszłości zawodowej Gabi Drzewieckiej. Za pośrednictwem Instagrama, dziennikarka poinformowała, że po dekadzie działalności w TVN, podjęła decyzję o zakończeniu współpracy ze stacją. Choć nie ukrywała wdzięczności za czas spędzony na planie programów telewizyjnych, na ten moment czeka na nowe doświadczenia w branży.
"To była dla mnie trudna decyzja, ale przyszedł czas, żeby ją podjąć. Dzisiaj złożyłam wypowiedzenie i zakończyłam współpracę ze stacją TVN. Dziękuję za ponad 10 letnią przygodę, podczas której miałam okazję rozwijać się jako dziennikarz muzyczny, a także prowadziłam programy, festiwale oraz największe imprezy masowe. (...) Przyszedł czas na inną drogę. Do zobaczenia!" - napisała w treści posta.
Stockinger szczerze o odejściu Drzewieckiej z TVN. "Gdziekolwiek będzie, myślę, że będzie się lepiej spełniała"
Głos w sprawie zawodowej decyzji Drzewieckiej, zabrał kolega z branży - Robert Stockinger. Prowadzący "Pytania na śniadanie", który w przeszłości przez 13 lat pracował w TVN-ie, nie krył wielkiego zaskoczenia. W rozmowie z "Plejadą", wyznał, że spodziewał się takiego obrotu spraw, zważając na ambicję prezenterki.
"Rzeczywiście przed chwilą dowiedziałem się, że Gabi zdecydowała się odejść z TVN. Nie rozmawiałem z nią o tym, natomiast spodziewałem się, że tak może się to wszystko potoczyć" - stwierdził.
Gwiazdor dobitnie przyznał, że 38-latka podjęła słuszną decyzję. Sam widzi w niej duży potencjał, który nie mogła w pełni realizować w szeregach stacji TVN. Rozumiejąc specyfikę pracy w stacji, z niecierpliwością czeka na informacje o jej dalszej ścieżce kariery.
"Rozumiem Gabi całkowicie, ma moje pełne wsparcie. Uważam, że podjęła dobrą decyzję i będę bardzo za nią trzymał kciuki. Gdziekolwiek będzie, myślę, że będzie się lepiej spełniała" - dodał.
Zobacz też:
Stockinger wspomniał o pracy w TVN. Przyganił byłemu szefostwu
To z nią Robert Stockinger będzie teraz prowadził "Pytanie na śniadanie". Historia jak z Izabellą Krzan
Tuż przed finałem "The Voice Senior" takie wieści. Stockinger zaskoczył








