Reklama
Reklama

Steczkowska stanęła twarzą w twarz z donosicielem. Okazało się, że to jej znajomy! „To złamało mi serce”

Justyna Steczkowska stara się otaczać dobrymi ludźmi, z którymi bez strachu może iść przez życie. Niestety, nie zawsze jej się to udaje, bo o szczerość w jej zawodzie trudno. Gwiazda przyznała, że pękło jej serce, gdy stanęła na sali sądowej oko w oko ze swoim przyjacielem. Wyszło wtedy na jaw, że na nią donosił!

Justyna Steczkowska podbiła rynek muzyczny i rzuciła sobie do stóp świat polskiego show-biznesu. Autorka przeboju "Dziewczyna szamana" przez lata wydała dziesiątki albumów i zagrała setki koncertów, serwując fanom niezapomniane wrażenia. Polacy kojarzą ją także z telewizji, gdzie chętnie udziela się w różnych rolach.

Chociaż wydawałoby się, że życie pięknej i utalentowanej Justyny to tylko sielanka i przyjemności, prawda jest zupełnie inna. Gwiazdę spotykają wciąż różne nieprzyjemności, a nawet dramaty. O niektórych opowiedziała w ostatnim wywiadzie.

Reklama

Dziennikarka, która miała okazję porozmawiać ze Steczkowską, postanowiła sprawdzić, czy Justyna podobnie jak Doda zawiodła się na którymś ze swoich współpracowników. Niewinne pytanie, spotkało się z zaskakującą odpowiedzią. Gwiazda szczerze przyznała, miała dramatyczne doświadczenie, które złamało jej serce.

Justyna Steczkowska stanęła twarzą w twarz z donosicielem

Justyna Steczkowska przeżyła wielkie rozczarowanie. Gwiazda polskiej estrady, która wie, że nie samym chlebem człowiek żyje i zawsze szuka szczerych relacji, odkryła bowiem, że jej osoba, którą uważała za przyjaciela, za jej plecami robiła prawdziwą krecią robotę. Na sali sądowej wyszło na jaw, że "przyjaciel" wszystkie jej prywatne sprawy ujawniał mediom, by zarobić na taniej sensacji. To mocno odbiło się na piosenkarce, która straciła wtedy zaufanie do ludzi.

"W moim zawodowym życiu, które trwa już 25 lat, zawiodłam się na dwójce ludzi. Na człowieku, który był moim przyjacielem, zawsze mi się tak wydawało. Okazało się, że był donosicielem do mediów i kiedy w sądzie się to wydało, to mi złamało serce. Potem bardzo trudno było mi zaufać komuś tak na 100 procent, tym bardziej że byliśmy blisko siebie, w takim rozumieniu jak brat i siostra" - powiedziała Justyna Steczkowska.

W trakcie wywiadu Justyna wyglądała na bardzo przygnębioną. Jej zachowanie może wskazywać na to, że wciąż emocjonalnie przeżywa to, co się wydarzyło.

Zobacz też:

Justyna Steczkowska broni swoje dzieci przed technologią. Tak szczera nigdy nie była [POMPONIK EXCLUSIVE]

Plejada gwiazd na imprezie Disneya. Kozidrak w stroju syrenki i księżniczka Steczkowska!

Smutne wyznanie o życiu z Justyną Steczkowską. Myszkowski zdradził, kto opiekował się nim zamiast własnej mamy

Justyna Steczkowska "zbratała" się z posłanką PiS. Ich wspólne zdjęcie trafiło do sieci. I od razu taka afera!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Justyna Steczkowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy