Stan Borys i jego partnerka zaatakowani w polskim szpitalu. Interweniowała policja!

Stan Borys z partnerką Anną
Stan Borys z partnerką AnnąNewspix.pl

Stan Borys zaatakowany

W jednym z ośrodków medyczno-rehabilitacyjnych pod Warszawą niektórzy pacjenci chodzili krok w krok za Stanem i robili mu zdjęcia. Potem dzwonili do redakcji różnych gazet i przekonywali, że wcale nie jest chory i świetnie sobie radzi. Gdy Stan się bronił, prosząc, by nie robiono mu zdjęć, agresorzy posunęli się do przemocy fizycznej w stosunku do niego i do mnie. Wezwana przez nas policja spisała i przesłuchała wskazane osoby - opowiada Anna Maleady na łamach "Życia na Gorąco".
Podczas tego zdarzenia, kiedy pacjenci napadli na nas w ośrodku rehabilitacyjnym, Ania została fizycznie i słownie zaatakowana przez napastnika. Najgorsze było to, że nie mogłem jej obronić przed tym mężczyzną, bo poruszałem się przy pomocy laski. Przekonaliśmy się na własnej skórze, jakie skutki ma hejt internetowy, bowiem napastnik posługiwał się cytatami z wpisów internetowych pod naszym adresem - mówi Borys.
Stan Borys z ukochaną
Stan Borys z ukochanąJarosław AntoniakMWMedia
Tomasz Skrzypniak myśli o odejściu z komendy!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?