Nie żyje macocha Anny Dereszowskiej. Aktorka w żałobie
Anna Dereszowska jest pogrążona w żałobie. Aktorka poinformowała na Instagramie, że kilka dni temu po ciężkiej chorobie zmarła jej ukochana macocha Gabrysia."Jedna z najuczciwszych osób jakie znam. Prostolinijna w najlepszym tego słowa znaczeniu. Pozbawiona jakiejkolwiek zawiści czy zazdrości. Kobieta, która w męskim świecie, dzięki swojej pracowitości i determinacji osiągnęła gigantyczny sukces" - napisała Dereszowska.
Gabrysia była wielką miłością ojca Dereszowskiej, para przeżyła razem 25 lat.
"Nasza szalona Babcia, dla której nie ma rzeczy niemożliwych a wiek jest czymś, co można kształtować siłą woli, hartem ducha, poczuciem humoru i nieustanną miłością do swojego wewnętrznego dziecka i jego psotliwego charakteru" - wspomina aktorka.
"Kocham Cię Gabrysiu i nic się w tym temacie nie zmieni" - zakończyła wzruszający wpis celebrytka.
Zobacz też:
Sylwia Peretti podczas pogrzebu syna trzymała w dłoniach ważną rzecz. Nie do wiary, co to było
Fani martwili się o Marcina Hakiela. Tancerz przerwał milczenie
Brat księżnej Kate przerwał milczenie. Wypaplał rodzinne sekrety w telewizji
