Jedna para znalazła prawdziwą miłość w kontrowersyjnym programie emitowanym w stacji TVN. Mowa o Krzysztofie i Paulinie, którzy poznali się dopiero przed urzędnikiem stanu cywilnego, na moment przed swoim ślubem. Teraz tworzą udany związek, choć początkowo chyba niewiele osób dawało im na to szansę.
Okazuje się, że część bohaterów "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w show nie spotkało wielkiej miłości, ale za to... nawiązało przyjaźnie!
Tak przynajmniej wynika z faktu, że kilkoro z nich spędziło razem wieczór sylwestrowy. Na imprezie bawili się Krzysiek, Paulina, Ania, Marcin i Jacek z pierwszej edycji programu.
Na ich profilach pojawiły się zdjęcia ze wspólnej zabawy. Uwagę internautów przykuły fotki, na których jest Ania (jej mężem był Grzegorz) oraz Marcin (jego żoną była Agnieszka). Widać, że tych dwoje świetnie się dogaduje. Pojawiły się sugestie, że być może powinni... zbliżyć się do siebie!
"Marcin i Ania perfekcyjnie do siebie pasują" - pisała jedna z komentujących. Nie tylko ona tak myśli.
Jednak byli też tacy, którzy widzieliby Anię u boku Jacka, który brał udział w pierwszym sezonie show.
Myślcie, że faktycznie jest szansa na to, by Anna zbudowała szczęście u boku któregoś z tych panów? A może po prostu wystarczy im przyjaźń?
***Zobacz więcej materiałów:
